Źródła fotografii ; archiwum rodzinne, zdjęcia własne oraz zdjęcia użyczone mi przez znajomych; Annę, Kurta Mazura, współtowarzyszy moich eskapad : gorzowskiego fotoreportera Bogusława Sacharczuka (bs) , Mariusza oraz brata Toma; wszystkie publikuję na blogu za ich wiedzą i zgodą i zawsze są przeze mnie podpisane! Korzystam także ze zdjęć umieszczonych w Wikipedii i publikuję je z zachowaniem Licencji.
Meg, Ty zawsze świetny post przedstawiasz. Zdjęcia fantastyczne. Widziałam w poczcie Twój komentarz pisany 17,03 do tej pory się nie ukazał pod rudbekiami. Pozdrawiam
Prawda jest taka, że jedzie się tam żeby oderwać się od codzienności i wyluzować. Ja tak mam. Byłam 2 razy teraz będzie 3 raz. Po pracy wyruszam. Tam mogę zdjąć maskę przykładnej urzędniczki, zrobić sobie irokeza i chodzić w glanach -:) jestem sobą. NIe spotkalam się tam z obłudą czy dwulicowością a tak rzadko można od tego uciec w codziennym świecie. I własnie to podoba mi sie najbardziej. W tym roku kumpel-mój kierownik zabiera swoją żonę i dwuletnią córke. własnie po to, żeby zobaczyly jak mozna się bawić. Nie spotkałam się tam z chamstwem, złodziejstwem itp. k...stwem. Siema! Zdjecia rewelacja!
Przystanek Woodstock to bardzo fajna impreza. Wiadomo, jedni jadą tam po to żeby potężnie balować inni żeby upić się jak prosię - norma nie tylko na Woodstock. Jarocin nie odbiega! Woodstock to przede wszystkim fajne koncerty i superatmosfera! Bajerek migawka! Humorek dopisuje! Tako trzym! Siema! Pozdrówka!
To tylko dodać,dobry nastrój.No ale to się kryje zapewne pod tym "szalej" No to siema:)))) Z tymi dodawanymi komentarzami też kiedyś tak miałam:((( Pozdrawiam serdecznie
Swietnie opisalas impreze i swietnie pokazalas..to bloto jest swietna..Kochana Meg..bylas u mnie , skomentowalas dwa posty, komentarze przyszly na maila ale nie zapisaly sie pod postami..moze to bloger znow szaleje albo za goraco...Pozdrawiam :)
Kilku moich znajomych było w zeszłym roku i przyjechali wniebowzięci... Z humorem i bez "blokad" i " i problemów z poziomami " obejrzałam reportaż :)) Siema woodstokowiczom!
Ciao Meg! mi sono unita ai tuoi follower. Ti ringrazio per la visita al mio blog e se ti va ti aspetto ancora. P.S. se vuoi potresti contraccambiare l'unione Buon weekend! Simo http://valzerdiemozioni.blogspot.it
Super! Kurcze nigdy nie byłam na żadnym festiwalu. Z rozżewnienim myślę o czasach kiedy moi koledzy z klasy jeździli do Jarocina, nieraz zdarzało mi sie ich przenocować, opowieści i muzyka sprawiały, że czuliśmy, że świat należy do nas. Zdjęcie "nie wstydzić się uczuć" jest piękne. pozdrawiam ciepło, miłej niedzieli!
Świetny reportażyk! Jadę jutro! Siema!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że będę. Nie wszystkie dni ale na kilka godzin wdepnę na pewno:)) Super zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńSiema!
Ja też jadę.... w zupełnie inną stronę. Pojutrze, w piątek:)Jutro pakowanie, bo przed siódmą autobus:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Wspaniałe szaleństwo dla młodych ludzi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń...nie tylko dla młodych, byłam kilka razy i świetnie bawią się maluszki i ludzie mający po 80 plus :)
UsuńChciałabym móc tam być...
OdpowiedzUsuńMelduje się w Kostrzynie nad Odra jutro o 18.00!
OdpowiedzUsuńDobre foty! Pozdrawiam!
SIEMA!
Ale świetna galeryjka zdjęć!
OdpowiedzUsuńNie jadę. Mam daleko ale oczekuję od Ciebie relacji "LIVE"
Pozdrawiam:))
Świetny instrukcja obsługi Woodstocka :-)))
OdpowiedzUsuńPoczucia humoru Ci nie brakuje -:) Baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńSiema!
Ale jazda, bez trzymanki:))))pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia i fantastyczna instrukcja obsługi :)))
OdpowiedzUsuńNajlepszej zabawy życzę i pozdrawiam
SIEMA!:))
Świetny wpis! Ubawiłam się -:)
OdpowiedzUsuńNie będzie mnie tam. Meg czekam na kolejne reportaże
Pozdrawiam -:)
Meg, Ty zawsze świetny post przedstawiasz.
OdpowiedzUsuńZdjęcia fantastyczne.
Widziałam w poczcie Twój komentarz pisany 17,03 do tej pory się nie ukazał pod rudbekiami.
Pozdrawiam
... wejdź w - ustawienia - komentarze - spam - odznacz - nie spam i się opublikuje...
Usuńha ha ha post luzacki! I o to chodzi! Zdjęcia dobrane fantastycznie do "rad"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam owsiakowym "siema!"
Będę śledzić Przystanek po blogach i w tv.
OdpowiedzUsuńPost świetny! Ubawiłaś mnie :))
Pozdrowienia:))
U mnie Twój komenatarz wszedł. Pewnie dlatego, że się ukrywam, hahahaha ale u koleżanki ten problem też występuje. Coś bloger namieszał. Znowu!
Usuń:)))
Tytle punktów w tej instrukcji..., aż percepcja się blokuje... ;)
OdpowiedzUsuńMasz problem z poziomem sensoryczno-motorycznym czy znaczeniowo-czynnościowym?
UsuńWyrazy współczucia Migotek. Nie martw się. To się leczy!
UsuńKoledzy posiadają ponadnaturalny dar - stawiają trafne diagnozy na odległość -:)
UsuńSiema!
Wielu ma się tu za żartobliwych, a ironii nie dostrzega... To chyba ja mogę współczuć i polecić leczenie.
UsuńIdealne dobranie fotek do instruktażu stworzyło ciekawą i zabawną historyjkę! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI stuknie mu 18'nastka!
OdpowiedzUsuńZnakomity fotoreportaż!
Pozdrawiam-:)
SIEMA!
OdpowiedzUsuńŚwietne przygotowanie przed...
Zabawnie i celnie skomentowane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-:)
Zazdroszczę Ci tego pozytywnego szaleństwa. W tym roku nie mam najmniejszych szans na przyjazd. Żałuję. Tracę przednią imprezę.
OdpowiedzUsuńŚwietny reportaż z poczuciem humoru :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam fajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńA będą rady zaktualizowane z 2012?
OdpowiedzUsuńHaha , dobre!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :))
Prawda jest taka, że jedzie się tam żeby oderwać się od codzienności i wyluzować. Ja tak mam. Byłam 2 razy teraz będzie 3 raz. Po pracy wyruszam. Tam mogę zdjąć maskę przykładnej urzędniczki, zrobić sobie irokeza i chodzić w glanach -:) jestem sobą. NIe spotkalam się tam z obłudą czy dwulicowością a tak rzadko można od tego uciec w codziennym świecie. I własnie to podoba mi sie najbardziej. W tym roku kumpel-mój kierownik zabiera swoją żonę i dwuletnią córke. własnie po to, żeby zobaczyly jak mozna się bawić. Nie spotkałam się tam z chamstwem, złodziejstwem itp. k...stwem. Siema!
OdpowiedzUsuńZdjecia rewelacja!
Przystanek Woodstock to bardzo fajna impreza. Wiadomo, jedni jadą tam po to żeby potężnie balować inni żeby upić się jak prosię - norma nie tylko na Woodstock. Jarocin nie odbiega! Woodstock to przede wszystkim fajne koncerty i superatmosfera!
OdpowiedzUsuńBajerek migawka! Humorek dopisuje!
Tako trzym!
Siema!
Pozdrówka!
Te niechlubne otoczki mogą zdarzać się i na innego rodzaju imprezach - logiczne.
UsuńSiema!
To tylko dodać,dobry nastrój.No ale to się kryje zapewne pod tym "szalej"
OdpowiedzUsuńNo to siema:))))
Z tymi dodawanymi komentarzami też kiedyś tak miałam:(((
Pozdrawiam serdecznie
Świetna instrukcja. Stosujesz się do niej? Zdjęcia super.
OdpowiedzUsuń...do punktu ostatniego i owszem...;)
UsuńMoże kiedyś się wybiorę z czystej ciekawości aby wyrobić sobie swoją opinię na temat Woodstock...
OdpowiedzUsuńNo to Have Fun & Siema w tym roku wszystkim bawiącym sie na Przystanku Woodstock!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia -:)
Akurat nie moja muzyka więc nie jadę ale instrukcja obsługi świetna:))))
OdpowiedzUsuńSwietny reportaż!
OdpowiedzUsuńWoodstock został otwarty - widziałam relację w TVNie 24...Zatem siema!
Swietnie opisalas impreze i swietnie pokazalas..to bloto jest swietna..Kochana Meg..bylas u mnie , skomentowalas dwa posty, komentarze przyszly na maila ale nie zapisaly sie pod postami..moze to bloger znow szaleje albo za goraco...Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recepta na udaną imprezę. Jeżeli się wybierasz to moc wrażeń i tego szaleństwa Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kilku moich znajomych było w zeszłym roku i przyjechali wniebowzięci...
OdpowiedzUsuńZ humorem i bez "blokad" i " i problemów z poziomami " obejrzałam reportaż :))
Siema woodstokowiczom!
świetne :))
OdpowiedzUsuńsie ma
Mnie niestety pozostają tylko relacje TV. Fotki są świetne.Siema Meg!
OdpowiedzUsuńFantastyczne poczucie humoru niech Ci towarzyszy do końca Woodstocku * świata* i jeden dzień dłużej :))
OdpowiedzUsuńZ humorem, na luzie iście owsiakowo!
OdpowiedzUsuńSiema!
:)
Thanks !:)
OdpowiedzUsuńKapitalne!
OdpowiedzUsuńSie ma!:))))
¸.•♫°`♡彡
OdpowiedzUsuńParece uma festa muito bacana!
Mas eu não vou... é muito longe!!!
Belas fotos.
Bom fim de semana!
Beijinhos.
Brasil
¸.•♫°`♡彡✿⊱╮
Miłość - przyjaźń - muzyka !
OdpowiedzUsuńSiema!
Ciao Meg! mi sono unita ai tuoi follower. Ti ringrazio per la visita al mio blog e se ti va ti aspetto ancora.
OdpowiedzUsuńP.S. se vuoi potresti contraccambiare l'unione
Buon weekend!
Simo
http://valzerdiemozioni.blogspot.it
Мэг, Великий и весело фотографий.
OdpowiedzUsuńВсего хорошего!
Ein großartikes Spektakel, gefällt mir auch...
OdpowiedzUsuńLieben Gruß
CL
Festival time, superb.
OdpowiedzUsuńSuper! Kurcze nigdy nie byłam na żadnym festiwalu. Z rozżewnienim myślę o czasach kiedy moi koledzy z klasy jeździli do Jarocina, nieraz zdarzało mi sie ich przenocować, opowieści i muzyka sprawiały, że czuliśmy, że świat należy do nas.
OdpowiedzUsuńZdjęcie "nie wstydzić się uczuć" jest piękne.
pozdrawiam ciepło, miłej niedzieli!
Uczestnicy Przystanku Woodstock mają świetna zabawę na tej imprezie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń