Fragmenty mojego świata...

Fragmenty mojego świata...
stat4u

UWAGA

Źródła fotografii ; archiwum rodzinne, zdjęcia własne oraz zdjęcia użyczone mi przez znajomych; Annę, Kurta Mazura, współtowarzyszy moich eskapad : gorzowskiego fotoreportera Bogusława Sacharczuka (bs) , Mariusza oraz brata Toma; wszystkie publikuję na blogu za ich wiedzą i zgodą i zawsze są przeze mnie podpisane! Korzystam także ze zdjęć umieszczonych w Wikipedii i publikuję je z zachowaniem Licencji.

piątek, 1 sierpnia 2014

(Lubuska) Droga św. Jakuba


Droga św. Jakuba, nazywana po hiszpańsku Camino de Santiago to ponad tysiącletni szlak pielgrzymkowy do katedry Santiago de Compostela, gdzie według legendy, znajduje się ciało św. Jakuba. W średniowieczu Jakub był bardzo popularnym świętym.  Hiszpanie, którzy przez wieki walczyli z muzułmanami o panowanie nad Półwyspem Iberyjskim, nadali Jakubowi przydomek Matamor, czyli zabójca Maurów. Wierzyli, że święty pomagał im w walce.

W wiekach średnich, do Santiago de Compostela, do grobu Jakuba, wieloma drogami ciągnęli pełni wiary pielgrzymi z całej Europy, pokonując w bardzo trudnych warunkach, po parę tysięcy kilometrów. Najwytrwalsi wyruszali z Łotwy, gdzie szlak się zaczynał i wędrowali przez Polskę, Niemcy i Francję, aż do Santiago de Compostela w zachodniej Hiszpanii. Celem pielgrzymki było wyproszenie łask u św. Jakuba jak również odpokutowanie grzechów. Wśród pątników było wielu rzezimieszków, którzy w ramach kary za winy na mocy wyroku sądu musieli odbyć pielgrzymkę. Dowodem wykonania wyroku były tzw. pieczątki.

W 1987 r. Szlak św. Jakuba został ogłoszony pierwszym Europejskim Szlakiem Kulturowym, zaś w 1993 r. został wpisany na listę Światowego dziedzictwa UNESCO. Rada Europy wystosowała wówczas apel do rządów państw, miast i organizacji pozarządowych o odtworzenie i utrzymywanie Drogi św. Jakuba.

Dziś, dzięki poparciu projektu oprócz Hiszpanii, swoje szlaki "Camino" mają m. in. Portugalia, Francja i Niemcy, a także Polska. Na naszych ziemiach odtworzone zostały stare średniowieczne szlaki pątnicze. Jednym z nich jest Szlak Lubuski, który łączy się z Drogą Wielkopolską.
Zaczyna się w Murowanej Goślinie i wiedzie od kościoła parafialnego pw. św. Jakuba przez Oborniki, Szamotuły, Ostroróg, Obrzycko, Wronki, Biezdrowo, Sieraków,Międzychód, Pszczew, Rokitno, Międzyrzecz, Bledzew, Lubniewice, Sulęcin, Ośno Lubuskie, Rzepin do Słubic i Frankfurtu nad Odrą.





Jak podaje camino.net.pl Droga Lubuska stanowi część wspólnego polsko – niemieckiego projektu noszącego nazwę: „Drogi św. Jakuba na wschód i zachód od Odry, Jakobsweg östlich und westlich der Oder“. W latach 2005-2007 został on przygotowany i opracowany przez polskich i niemieckich studentów pod kierunkiem naukowym prof. dr Ulricha Knefelkampa z Katedry Historii Średniowiecznej i Regionalnej Historii Kultury Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.

Wiosną 2010 roku zakończyło się znakowanie szlaku ( żółte strzałki na niebieskim tle wskazujące cel - Santiago de Compostela )  w Brandenburgii i w dwóch polskich przygranicznych powiatach Słubice i Sulęcin na 114 kilometrach szlaku w Polsce i 221 w Niemczech.






Do grobu św. Jakuba można pielgrzymować przez cały rok. Pieszo lub rowerem. Najwięcej jednak pielgrzymów ściąga do Santiago de Compostela 25 lipca w Dniu Świętego Jakuba. W przeddzień uroczystości odbywa się całonocna zabawa, zaś rano   procesja i uroczysta msza święta.

(Fot. Bogusław Sacharczuk, za pisemną zgodą na publikację)

4 komentarze:

  1. KOMENTARZE PRZENIESIONE Z BLOGU NA WP

    Droga Mazowiecka ma gorsze oznakowanie pewnie dlatego, że ledwo co się "wykluwa" szczególnie na odcinku na wschód od Warszawy - tam gdzie mieszkam^^:)
    Bardzo mało jest informacji na temat wędrowania i całej otoczki pielgrzymki w parafiach czy w urzędach miast na Drodze Mazowieckiej. Mam nadzieję, że Mazowiecka Droga także będzie tak świetnie oznakowana jak inne w tym Twoja Lubuska. Pozdrawiam ^^:)
    autor: Florentynaflorentyna45.blogspot.com
    dodano: 09 sierpnia 2014 6:41

    W mojej parafii organizowana jest wrześniowa pielgrzymka Drogą św. Jakuba ale nie do Hiszpanii. Pielgrzymi przejdą polski odcinek o długości ponad 200 km. Nie ma chętnych na Hiszpanię...
    autor: sa
    dodano: 08 sierpnia 2014 15:52

    U grobu św. Jakuba byłam. Odbyłam wycieczkę autokarową. Gdyby nie moje zwyrodnienie bioder poszłabym do Santiago de Compostela pieszo.
    Hanna
    autor: Hana
    dodano: 08 sierpnia 2014 9:56

    Szczerze mówiąc, spotykam się pierwszy raz z tą Drogą...
    Pozdrawiam -:)
    autor: Danuta/danutawanda.blogspot.com/
    dodano: 08 sierpnia 2014 7:10

    Pozdrawiam z Drogi Dolnośląskiej :)!
    autor: SabinaSave
    dodano: 08 sierpnia 2014 6:50

    Generalnie świetna sprawa. Duchowa i podróżnicza. Z tym, że nie dla mnie :)
    Pozdrawiam :)
    autor: Wera/www.facebook.com/wera.pis
    dodano: 08 sierpnia 2014 6:02

    Pielgrzymka nie jest tania! Trzeba dysponować niezłą gotówką. Na trasie trzeba wynajmować prywatne kwatery, bo o tańsze noclegi w schroniskach jest bardzo trudno, płacić za jedzenie (jeden posiłek 10 Euro) - jednym słowem - dobry biznes ;)
    autor: Jasmin/www.blogger.com/profile/10737991066198337803
    dodano: 08 sierpnia 2014 5:43

    Owszem, słyszałem o szlaku, ale kojarzyłem go wyłącznie z odległymi miejscami w Hiszpanii, Francji...
    autor: Zaradnywww.zaradni.pl
    dodano: 07 sierpnia 2014 23:22

    dziękuję Ci za ten wpis, kompletnie nie wiedziałam, że i u nas znajdują się takie szlaki!
    pozdrawiam!
    autor: Agnieszkawww.mycaffetime.blogspot.com
    dodano: 07 sierpnia 2014 18:31

    Niezwykły jest ten Szlak....
    Pozdrawiam :)
    autor: Lorena
    dodano: 07 sierpnia 2014 18:21

    Z mojego parafialnego kościoła pw. św. Jakuba także wiedzie ten szlak :) Co roku kilka osób wyrusza do grobu św. Jakuba.
    Do miłego :)
    autor: Basia/basulapp.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2014 19:24

      Fajnie byłoby pokonać tę Drogę na przykład na rowerze. Ode mnie to ok. 2500 km. Sam nie tak dawno odwiedziłem Jakubowo koło Głogowa. Niestety zdjęcia wyszły mi trochę kiepsko i chyba muszę powtórzyć wyjazd.
      autor: tojavwww.kolodomu.blogspot.com
      dodano: 13 sierpnia 2014 8:21

      Niedawno pisałam o tym samym szlaku, choć jak to u mnie od strony emocjonalnej pozwiliłam sobie nawet w komentarzu zamieścić link do Twojego bloga.
      mnie zainspirowała książka Coehla.

      dziękuje za ten wpis
      autor: Baśkaspiskownik.bloog.pl
      dodano: 11 sierpnia 2014 6:33

      Koszt takiej pielgrzymki to 2.000-3.000 zł...
      autor: .1
      dodano: 10 sierpnia 2014 18:06

      Moim marzeniem jest przejść odnowioną średniowieczną Drogą św. Jakuba wprost sprzed drzwi mego kościółka do katedry w Hiszpanii. Poczyniłam już pewne przygotowania a mianowicie zamówiłam przez internet Paszport Pielgrzyma i zaopatrzyłam się w mapkę. Jestem w trakcie zbierania pieniążków na podróż - powrót drogą lotniczą. Pozdrawiam!
      autor: Magda/magdziafilmowo.blogspot.com/
      dodano: 10 sierpnia 2014 10:24

      Nie chadzam żadnymi szlakami, bo ja jestem jak kot. Chadzam własnymi ścieżkami.
      Jednak. W wielu przypadkach takie szlaki są potrzebne, choćby z powodów przez Ciebie opisanych. Jakąś drogą trzeba iść!
      Pozdrawiam:)
      autor: ozonJakoś
      dodano: 10 sierpnia 2014 8:17

      Na szczęście wiem o czym piszesz, bo szlaki są w wielu miejscach, także na Warmii. A św. Jakub to także patron Olsztyna. Jak zawsze ciekawe informacje. Pozdrawiam :)
      autor: Zbyszek/drugikrokwchmurach.blogspot.com
      dodano: 09 sierpnia 2014 20:52

      Kilka razy przymierzaliśmy się do takiej pielgrzymki. Marzyliśmy aby wyruszyć z Rocamadur we Francji...
      Na taką pieszą pielgrzymkę należy mieć dużo wolnego czasu...
      Bardzo dziękuję za komentarz. Podniósł mnie na duchu.
      Pozdrawiam serdecznie:)
      autor: Lucja-Mariaczarownyswiat.blogspot.com
      dodano: 09 sierpnia 2014 18:06

      Niedawno oglądałam reportaż na temat św. Jakuba i tego historyczno - religijnego szlaku. Podziwiam ludzi, którzy przebywają setki a nawet tysiące kilometrów , aby dotrzeć do legendarnego grobu. Bardzo podziwiam!
      autor: MajKa/jakmajeczka.blogspot.com/

      Usuń


    2. Widziałam takie słoneczka w " naszym " lesie. Nie wiedziałam co znaczą. Teraz wiem. Czyli że przez moje województwo też prowadzi ta Droga pielgrzymkowa!
      Pozdrawiam :)
      autor: Sarnasarniezycie.blogspot.com
      dodano: 07 sierpnia 2014 9:36

      W Santiago de Compostela byłam, rzekomego Jakuba widziałam, ale pomysł, żeby tam dyndać piechotą, przerasta możliwości mojego pojmowania! Przez Rzeszów też wiedzie jeden z takich szlaków podobno.
      autor: Frau Be/fraube2.blogspot.com/
      dodano: 07 sierpnia 2014 9:35

      Pierwsze słyszę...
      Dzięki za ten artykuł! Dokształciłaś mnie :)
      autor: Lena/lena51.blogspot.com/
      dodano: 07 sierpnia 2014 8:47

      W Małopolsce również jest taki Szlak, zaczyna się w Sandomierzu...Pozdrawiam:)
      autor: Brzoza Bmonia450.bloog.pl
      dodano: 07 sierpnia 2014 8:20

      Dla niektórych średniowiecze wciąż trwa ;P
      Pozdr.
      autor: [...][...]
      dodano: 07 sierpnia 2014 8:12

      Nie jestem wyznania katolickiego . Moja wiedza na temat szlaku jakubowego jest nikła. Przypominam sobie jednak z prasy wiadomość o pielgrzymach, którzy wyruszyli spod Katedry św. Jakuba w Szczecinie tym szlakiem do Hiszpanii.
      Nawiasem - bardzo popieram wszelkie projekty rewitalizacji historii. Nawet te nie w moim guście -:)
      Pozdrawiam -:)
      autor: Matador
      dodano: 07 sierpnia 2014 7:51

      Moja znajoma przebyła szlak francuski. Ma paszport pielgrzyma z wbitymi pieczątkami poświadczającymi odbycie pielgrzymki :) W przyszłości zamierzam pójść Drogą św. Jakuba do św. Jakuba :)
      Pozdrawiam :)
      autor: Anka/papzap.blogspot.com/
      dodano: 07 sierpnia 2014 7:25

      Nigdy nie słyszałam o tym szlaku...Na swoje usprawiedliwienie mam jedno. To, że nie jestem z gatunku pątników i nie interesują mnie tego rodzaju wędrówki...Z drugiej strony podziwiam pielgrzymów za ich wiarę w spełnienie niesionych intencji.
      Pozdrawiam :))
      autor: Daab/www.blogger.com/profile/11321754074607812897

      Usuń
    3. Mam słabość do szklaku św Jakuba i gdziekolwiek jestem szukam znaków muszki. Podziwiam ludzi, którzy na piechotę szli z Polski do Santiago de Compostela. Sama pojechałam tam autokarem. Chciałabym jeszcze wrócić do Santiago na 25 lipca, któregoś roku.
      autor: Avelina/avelinatravel.blogspot.com/
      dodano: 07 sierpnia 2014 14:56

      Wędrowanie a raczej pielgrzymowanie wymaga wielkiej duchowej siły. Ja jej nie mam.
      W Hiszpanii byłam kilkakrotnie. Nie odpuściłam sobie także w katedry Santiago de Compostela, ona jest przepiękna!
      Pozdrawiam :))
      autor: Kasiak/kasiak65.livejournal.com/
      dodano: 07 sierpnia 2014 14:05

      Oznakowana trasa jest niedalej jak kilometr ode mnie.
      Nie zdecydowalabym sie jednak nia podazyc. Za malo wiary jest we mnie.
      Pozdrawiam
      autor: Sarah
      dodano: 07 sierpnia 2014 11:20

      Chociaż to nie moje "klimaty" to cieszy, że reaktywują się te szlaki.
      Pozdrawiam :)))
      autor: Daria/dariaad12.blogspot.com/
      dodano: 07 sierpnia 2014 10:47

      Cudowna opowieść bardzo ciekawa pozdrawiam
      autor: RÓŻA/wkrainiemoichmarzen.blogspot.com/
      dodano: 07 sierpnia 2014 10:33

      Poza wymiarem religijnym Szlak w tym Szlak Lubuski prowadzi pięknymi terenami poprzez lasy, Puszczę i przy jeziorach jak również stanowi ciekawa lekcję historii regionu. Pozdrawiam!
      autor: Arturwspak25.blogspot.com

      Usuń