Fascynacja historią to podróżowanie niezwyczajnym wehikułem czasu .
Niezwyczajnym, bo "zasilanym" nie tylko wiedzą zaczerpniętą z lekcji,
książek, periodyków, czy też zwiedzania, ale także wyniesioną ze zwanych
umownie rekonstrukcji historycznych. Pasjonaci militariów i historii
tworzą bractwa, grupy i stowarzyszenia, które mają za zadanie jak
najwierniejsze odtworzenie dawnych formacji i bitew. Członkowie
pieczołowicie rekonstruują umundurowanie i uzbrojenie
Dzięki zgłębianej wiedzy popartej ćwiczeniami doskonale potrafią
zaprezentować dawną musztrę i taktykę na tzw. festynach historycznych i
widowiskach dotyczących konkretnego rozdziału w historii.
Świetne!!!AnnaZ.
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo mi się podoba....Na szczęście zabici są tylko na niby-:))
OdpowiedzUsuńMiałem okazję oglądać oblężenie pod Srebrną Górą. Emocje jakie mi towarzyszyły są nie do opisania. Ciekawe zdjęcia wychodzą z tego typu widowisk - co świetnie widać u Ciebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA po bitwie do kotła z grochówką marsz:P
OdpowiedzUsuńŚwietny "wojenny" post i fotoreportaż!
OdpowiedzUsuńFajni rycerze na koniach i ci z wieku VIII...Niezłe zdjęcie z "zabitym"-:P
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Meg : z wieku XVIII oczywiście!
UsuńŚwietne to...Nie miałam okazji zobaczyć i widzę co straciłam. Świetne i już!!!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że jesteś fotoreporterką wojenną;P.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Meg.Robią niesamowite wrażenie. Zal, że nigdy nie uczestniczyłam w takim wydarzeniu. Serdeczności!
UsuńWOW, świetne -:)
OdpowiedzUsuńCHA,CHA jak na prawdziwej wojnie albo na planie filmu. Świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Meg!
Wspaniali mężczyźni w mundurach:)))
OdpowiedzUsuńUściski :*
Meg, zdjęcia są jak kadry filmowe-:)
OdpowiedzUsuńПриветствуй Мэг,В Москве состоялся военный-исторический фестиваль "Москва для нас" - произойдение из осени 1941 года.
OdpowiedzUsuńМэг, Завлекательные фотографии.
Męskie zabawy mną nie kręcą co nie umniejsza faktu, że fotki świetne!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet, zdrowia, uśmiechu, i słońca przez całe 365 dni. Pozdrawiam bardzo serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńzawszelkacene
...dziękuję Rafale:)
UsuńŚwietny foto-reportaż Meg!
OdpowiedzUsuńNuu, Meg ekstra reportażyk!
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Takie widowiska - tak sądzę - dostarczają niezłych emocji...
OdpowiedzUsuńI ja byłam na dwóch inscenizacjach odbywających się w okolicy gdzie mieszkam. Było bardzo dużo ludzi ale udało mi się zrobić kilka zdjęć oczywiście nie takich dobrych jak te. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAdela
Fajniusie zdjęcia :))Chętnie pojechałabym na taką imprezkę i wsiadłabym chętnie do takiego wehikułu czasu:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Meg:))
Naprawdę świetna ta Twoja relacja z "pól bitew" -:)
OdpowiedzUsuńGratka dla miłośników i widowni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Arek
Oglądałam rekonstrukcję w Poznaniu - bardzo jednak chciałabym obejrzeć rekonstrukcję ze średniowiecza. Rycerze,konie,miecze...To byłoby na pewno bardziej ekscytujace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię.
...średniowieczne są bardzo widowiskowe...a takich ci u mnie dostatek:) Zapraszam :)
UsuńFajne-:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wreszcie znalazłam chwilkę.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim z serca Ci gratuluję... Twój blog jest warty wyróżnienia w Konkursie Liebster Blog - za te cudnie opisane podróże po małych ojczyznach z piękną fotografią.
Wdzięcznie dygam za wyróżnienie mojego blogu... lejesz miód na moje serce, najserdeczniej dziękuję:)
Już myślę nad tym, czyj blog ja wytypuję; to wcale niełatwe, ale Twój ma u mnie szczególne fory.
Uwielbiam podróże z historią w tle, to moje klimaty...
Pozdrawiam miło.:)
:)
UsuńZa każdym razem tak cudownie i fantastycznie jestem zaskoczona zaglądając do Ciebie.I tym razem stało się tak samo.Przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super, myślę, że Twoje zdjęcia z inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem byłyby rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj, naj...
...nie wszystkie fot. są moje...posiłkuję się fot. mojego współtowarzysza wycieczek:)
UsuńTo co pokazujesz jest ciekawe.
OdpowiedzUsuńU nas takze odbywaja sie widowiska historyczne jak weteranka no. albo z wieku XVIII . Rycerzy nie ma.
Swego czasu czytałam głosy krytyczne pod hasłem 'a po co to', no a przecież odpowiedź jest tak oczywista, że nawet się tłumaczyć nie chce, prawda?
OdpowiedzUsuńRekonstrukcji bitew nie widziałam, tylko pokaz walk średniowiecznych w Bolkowie, siostrzeniec jeździ co roku pod Grunwald i robi zdjęcia, jest co oglądać.
Świetnie wcieliłaś się w korespondenta wojennego.
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuń