Fragmenty mojego świata...

Fragmenty mojego świata...
stat4u

UWAGA

Źródła fotografii ; archiwum rodzinne, zdjęcia własne oraz zdjęcia użyczone mi przez znajomych; Annę, Kurta Mazura, współtowarzyszy moich eskapad : gorzowskiego fotoreportera Bogusława Sacharczuka (bs) , Mariusza oraz brata Toma; wszystkie publikuję na blogu za ich wiedzą i zgodą i zawsze są przeze mnie podpisane! Korzystam także ze zdjęć umieszczonych w Wikipedii i publikuję je z zachowaniem Licencji.

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Inscenizacja batalistyczna, "Rosjanie na przedmieściach"


W niedzielę, 25 stycznia, z okazji zbliżającej się rocznicy zajęcia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego przez 44 Brygadę Pancerną Armii Radzieckiej odbył się 12 "Rajd Karabanowa" zorganizowany przez Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie.
Aleksiej Karabanow był dowódcą batalionu czołgów 44 brygady pancernej wojsk radzieckich. Major w nocy z 29 na 30 stycznia 1945 roku, na czele swoich czołgistów, sforsował zaporę przeciwpancerną w obecnym Pniewie. Dzięki temu Rosjanie pod osłoną nocy i  bez wystrzału pojechali dalej. Do walk doszło kilka kilometrów dalej w miejscowości Wysoka. Po niespełna trzech dniach walk Międzyrzecki Rejon Umocniony był już w rękach Rosjan. Pierwszym, który przedarł się przez niemieckie linie obrony i poległ w tych walkach żołnierzem radzieckim był major Karabanow. Dzięki jego wyczynowi i całej jego brygady droga na Berlin stanęła otworem...



Inscenizacja jednej z potyczek z udziałem grup rekonstrukcji historycznej z wielu miast Polski rozpoczęła się o godzinie 11.00 Ponad 80 rekonstruktorów  odtworzyło zdobycie obiektu bojowego717.





Była to tzw. rekonstrukcja historyczna, oparta na zachowanych relacjach świadków tego wydarzenia.




Coroczny Rajd Karabanowa rozpoczynają uroczystości przed  pomnikiem majora ustawionym w pobliskiej wiosce Wysoka, a także przed obeliskiem tuż przy tzw. "zębach smoka" w Pniewie.









(Fot. Bogusław Sacharczuk, za pisemną zgodą na publikację)

4 komentarze:

  1. KOMENTARZE PRZENIESIONE Z BLOGU NA WP

    Skoro na faktach to mi się podoba :) Super zdjęcia!
    Do miłego :)
    autor: Basia/basulapp.blogspot.com/
    dodano: 27 stycznia 2015 7:38

    Przegapiliśmy z mężusiem :((
    Pozdrawiam :))
    autor: Oliwiaolioli669
    dodano: 27 stycznia 2015 7:28

    Jak na wojnie, rzeczywiście!
    Pozdrawiam :)
    autor: Anka/papzap.blogspot.com/
    dodano: 27 stycznia 2015 6:27

    Oglądałam kiedyś program historyczny w ogólnopolskiej telewizji z tego aktu zajęcia i pamiętam z niego , że Rosjanie dzięki swojej "bezczelności" i żerując na niewiedzy co zdobywają zaskoczyli Niemców .Gdyby wiedzieli, że czeka na nich potężny system obrony być może inaczej podeszliby do sprawy a tak szturmem, całkiem po rusku zdobyli MRU z zaskoczenia. Ciekawy jest ten wątek! Obchody rocznicy także. Świetne zdjęcia. Pozdrawiam :)
    autor: Lenalena51,blogspot.com
    dodano: 26 stycznia 2015 20:20

    Popatrz Rosjanie wyzwolili (bo moje miasto bylo polskie od wiekow ) dzien pozniej tj, 30 stycznia moj Miedzyrzecz :)
    Co do meritum. Moj brat byl. Chwalil sobie atmosfere chociaz mial zlosc w zwiazku z tym, ze oszukano go w zapowiedzi ze inscenizacji bedzie towarzyszyl czolg. A go nie bylo!!!
    autor: Sarah
    dodano: 26 stycznia 2015 14:37

    Jestem zwolenniczką tego typu widowisk. Dopiero jako dorosły człowiek zaczęłam bywać na rekonstrukcjach bitew i zaczęłam żałować, że kiedy byłam uczennicą nie były w modzie rekonstrukcje. Powiem szczerze że historią przynajmniej tą z którą się spotkałam jest taki problem, że nauczyciele nie umieli mi jej ciekawie opowiedzieć i jej nauczyć!
    Bombowy reportaż!
    Pozdrawiam :)
    autor: Madzia/magdziafilmowo.blogspot.com/
    dodano: 26 stycznia 2015 13:45

    Świetne zdjęcia!
    autor: Wanderwarwanderwar
    dodano: 26 stycznia 2015 13:45

    Zgadzam się z Rasta, jeszcze nie tak dawno odbywały się tam niezłe inscenizacje...
    Jestem też zły, bo jak słusznie zauważył [...] zabrakło czołgu chociaż był zapowiadany. Do braku śniegu nie mam pretensji - "sorry, taki mamy klimat" :D
    autor: Wanderwarwanderwar
    dodano: 26 stycznia 2015 13:14

    Bombowy nomen omen wpis!
    autor: Zaradnywww.zaradni.pl

    OdpowiedzUsuń

  2. dodano: 28 stycznia 2015 6:31

    Przepadam za rekonstrukcjami historycznymi i zapaleńcami, którzy się angażują w ich organizację. Dobrze, że zaistniała u nas taka tradycja i jednocześnie wielka szkoda, że tak rzadko można je oglądać. Chylę czoła przed rekonstruktorami i oby ich przybywało!
    autor: Frau Be/fraube2.blogspot.com/
    dodano: 27 stycznia 2015 19:19

    Trzymam kciuki za ludzi, którzy w tak rewelacyjny sposób potrafią przybliżyć historię . Niestety jakoś omijały mnie takie inscenizacje.Widzę jednak, że jest to bardzo interesujący kąsek i powinnam na taką rekonstrukcję pojechać.
    Pozdrawiam ciepło i dziękuję za lekcję historii !:)
    autor: ismajaismaja
    dodano: 27 stycznia 2015 17:39

    Bardzo ciekawy post tym bardziej, że nie miałam okazji widzieć tego typu widowisk na własne oczy. Fotograf świetnie się spisał w roli fotoreportera wojennego. -:)
    autor: ANNA
    dodano: 27 stycznia 2015 17:29

    Świetna inicjatywa z tą inscenizacją działań bitewnych! Ludzie żyjący w dzisiejszych czasach maja możliwość zobaczenia jak dawniej wyglądała walka. W Gorlicach co roku w dniach 1-5 maja odbywa się rekonstrukcja bitwy pod Gorlicami. W tym roku szykuje się więcej atrakcji związanych z obchodami 100 rocznicy tej bitwy. jeżeli tylko kogoś interesuje to wydarzenie to zapraszamy serdecznie:) !
    autor: Łemkowyna, na Beskidzie Niskimlemkowyna.blogspot.com
    dodano: 27 stycznia 2015 13:13

    Robi wrażenie! Na szczęście to tylko i wyłącznie inscenizacja...
    Pozdrawiam :)
    autor: Kasia/kasandrea.blogspot.com/
    dodano: 27 stycznia 2015 11:39

    Fotosy z filmu?;))
    Świetnie uchwycone!
    Pozdrawiam :))
    autor: DaabDaab
    dodano: 27 stycznia 2015 11:35

    Bardzo interesująca ta depesza z pola walki -:)
    Pozdrawiam -:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Interesujący reportaż pod względem historii - o tym wątku II wojny światowej nic nie wiedziałam - i pod względem zdjęć. U mnie inscenizowano kiedyś akt z I wojny. Było równie interesująco i łyknęłam co nieco ciekawostek, o których wcześniej nie wiedziałam.
      Pozdrawiam :)
      autor: MajKajakmajeczka.blogspot.com
      dodano: 26 stycznia 2015 10:43

      "Urrra" i pobiegli :)
      Szkoda, że w moim pobliżu nic takiego się odbywa bo lekcja na żywo to więcej jak suche fakty.
      Pozdrawiam:)
      autor: SaveSave
      dodano: 26 stycznia 2015 10:29

      Pierwsze zdjęcie, super! Podziękuj fotografowi:)
      autor: ozon"Jakoś"
      dodano: 26 stycznia 2015 10:28

      I mnie, taka lekcja historii, bardzo odpowiada. Człowiek zapamiętuje ją na zawsze.
      Pozdrawiam:)
      autor: ozon"Jakoś"
      dodano: 26 stycznia 2015 9:30

      Na pewno można poczuć się jak widz na filmie historycznym :) Bardzo dobrze, że inscenizują zgodnie w prawdą historyczną. Takie widowiska chociaż przypominają trudny okres w historii mają wielką wartość i uczą historii.
      Super fotoreportaż!
      Pozdrawiam :)
      autor: Sarnasarniezycie.blogspot.com
      dodano: 26 stycznia 2015 9:10

      Można powiedzieć że i tym razem, wprawdzie nie Litwini i już bez pomocy Polaków ale zrobili Niemcom kolejny Grunwald -:)
      autor: .1
      dodano: 26 stycznia 2015 8:00

      Meg! Przyjmijcie proszę z Autorem zdjęć moje podziękowanie za świetną "wyprawę historyczną", w której w tym roku nie mogłem uczestniczyć. Pozdrawiam!
      autor: Arturwspak25.blogspot.com
      dodano: 26 stycznia 2015 8:00

      Świetny reportaż tylko śniegu i czołgów brak.
      Pozdr.
      autor: [...][...]
      dodano: 26 stycznia 2015 7:37

      Nigdy nie byłam świadkiem takiej rekonstrukcji historycznej a chciałabym. To takie dotknięcie historii wszystkimi zmysłami. Myślę także że ma wielką wartość edukacyjna. Kto uczył się w ostatnim dziesięcioleciu historii w szkole ten wie jak jest traktowana. Bardzo wyrywkowo.
      Świetne zdjęcia. Pozdrawiam :)))
      autor: Daria/dariaad12.blogspot.com/
      dodano: 26 stycznia 2015 7:00

      Świetna lekcja historii! Jakby nie było rekonstruktorzy utrwalają kawałek historii, której w szkole już nie ma, a poza tym to kawałek historii ziem na których mieszkasz. Trzeba ją bezwzględnie znać dlatego jestem na TAK :) Nie jestem gołosłowna pisząc ten komentarz bo i ja byłam na jednej inscenizacji dotyczącej "moich ziem "
      Pozdrawiam :)
      autor: Haniuta/hannkaa.blogspot.com/
      dodano: 26 stycznia 2015 6:53

      Okrągła rocznica! Uszykowałem się na piękne widowisko i rozczarowałem się. Od trzech, czterech lat "impreza" pikuje! Zdjęcia i tekst oki oraz promocja historii oraz miejsca również ;)
      autor: RastaRasta

      Usuń
    2. Faktycznie jeśli tak jak piszesz to widowisko zrobione było ze zgodnością z faktami historycznymi to taka inscenizacja wiele nauczy i ma sens. W przeciwnym wypadku - a jest ich trochę - sensu nie ma.
      Świetne fota!
      Pozdrawiam ^^:)
      autor: Florentyna45florentyna45.blogspot.com
      dodano: 26 stycznia 2015 13:00

      Znów nas "wyzwolili"? To mamy przechlapane:-)
      autor: Caddicaddicus.blogspot.com

      Usuń