W prywatnym Mini ZOO, położonym na obrzeżach miasta Gorzowa nie lada wydarzeniem stały się narodziny renifera.
Trzy renifery "wprowadziły" się do ZOO zimą 2009 roku. Dwulatki przyjechały z Niemiec i dość szybko zaaklimatyzowały się w nowym "domu".
Pierwszy reniferek w Mini ZOO przyszedł na świat 18 czerwca 2010 roku. Zaledwie kilka dni temu kolejny...
Mini Zoo w Wawrowie, prowadzi, od 1 czerwca 2008 roku, Wawrzyniec Zieliński. Znajduje się ono na terenie jego firmy "Poraj" zajmującej się hodowlą i sprzedażą roślin. Dumą prywatnego ZOO są nie tylko renifery. Zamieszkują je lamy, daniele, kuce, kaukaskie kozy oraz ptaki z różnych stron świata. Wszystkie zwierzęta znajdują się pod profesjonalną opieką i mają optymalne warunki życia...Teren Mini ZOO jest ciekawie zagospodarowany. Są tu dróżki, kładki, staw i plac zabaw dla dzieci.
Wstęp jest bezpłatny.
(Fot. Bogusław Sacharczuk, za zgodą na publikację)
© Meg. Kopiowanie, powielanie, modyfikowanie i wykorzystywanie tekstów autorki w całości bądź we fragmentach, a także fotografii bez zgody autorki bloga zabronione! Niezastosowanie się do powyższego zakazu grozić będzie konsekwencjami prawnymi, które zawarte są w USTAWIE O OCHRONIE PRAW AUTORSKICH : ( Zgodnie z ustawą z 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych (D.U. 1994/24/83)
Fragmenty mojego świata...
UWAGA
Źródła fotografii ; archiwum rodzinne, zdjęcia własne oraz zdjęcia użyczone mi przez znajomych; Annę, Kurta Mazura, współtowarzyszy moich eskapad : gorzowskiego fotoreportera Bogusława Sacharczuka (bs) , Mariusza oraz brata Toma; wszystkie publikuję na blogu za ich wiedzą i zgodą i zawsze są przeze mnie podpisane! Korzystam także ze zdjęć umieszczonych w Wikipedii i publikuję je z zachowaniem Licencji.
Prześliczny:))
OdpowiedzUsuńUrocze foteczki. Cudny reniferek -:))
OdpowiedzUsuńŚliczności:)A swoją droga prywatne ZOO rzadko się zdarza.
OdpowiedzUsuńW życiu renifera nie widziałam, piękne!
OdpowiedzUsuńSłodziak-:)
OdpowiedzUsuńMacie ZOO w Wawrowie? Nie wiedziałem. Opóźniony jestem;P
OdpowiedzUsuńPozdr.
Milutkie scenki-:))
OdpowiedzUsuńZOO w moim mieście jest płatne. I to słono płatne oczywiście nie jest prywatne;D Pozdrawiam -:))
Świetne miejsce na wycieczkę z dziećmi. Ale darmowe?
OdpowiedzUsuńMyślałam, że dzisiaj już nic nie jest darmowe. Wyrazy uznania i serdeczne pozdrowienia dla pana Wawrzyńca!
Ach więcej takich ludzi nam potrzeba:)
Pozdrawiam.
Brawa dla właściciela za to, że wstęp jest bezpłatny. Nie każdego w dzisiejszych czasach stać na bilet do ZOO. Fajne miejsce. Szkoda że tak daleko. Reniferkowa mamusia i on sam - śliczni:))Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwo-:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie darmowe ZOO czy mini zoo to naprawdę rewelacyjna sprawa tym bardziej, że mieści się prawie w mieście. Pozdrawiam-:)
Super sprawa takie darmowe Zoo z placem zabaw. Jest gdzie zabrać dzieciaki. Sympatyczny reniferek-:))Dzięki za wskazówkę, jak można powiększyć zdjęcie - teraz dopiero widać wszystko jak na dłoni. Te w poście są niewielkie.Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńNareszcie myślący człowiek takie ZOO urządził. W naszych czasach, powszechnej pazerności i zarabiania na wszystkim, to rzadkość. Doskonały pomysł i świetne miejsce wypoczynku dla mam z dziećmi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Śliczny -:)) Jestem za takimi miejcami edukacji i wypoczynku. Zdziwiło mnie, że właściciel nie bierze kasy za wstęp. Wraca we mnie wiara w ludzi! To dobrze że nie wszyscy robią coś dla mamony. Pozdrawiam-:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiedziałam, że jest w Gorzowie zoo...Macie rezerwat w miescie i zoo. Miasto niespodzianek:))
OdpowiedzUsuńReniferek z mamuśką cudny! Chciałabym zobaczyć go na żywo:))
Pozdrawiam ciepło!
Jeszcze kilka i można zrobić w zimę zaprzęg -:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten reniferek-:)
Fajnie to wygląda, lepiej niż ZOO w Braniewie... po wizycie miałem ogromny niesmak, a tu ładnie i jeszcze mały reniferek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidać, że właściciel bardzo dba o swoje zwierzęta. Piękne fotki Meg. Darmowe wejście bardzo mu się chwali.Serdeczności!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł z darmowym ZOO. Słowa uznania się panu właścicielowi należą! A reniferek śliczności same-:))
OdpowiedzUsuńAle fajnie! Ukłony dla Pana Wawrzyńca :-)
OdpowiedzUsuńTym razem jestem zaskoczona.Skoro właściciel nie pobiera opłat, z czego utrzymuje się ZOO ? A reniferek cudny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
ZOO finansowane jest z działalności właściciela, czyli z firmy "Poraj" i gospodarstwa ogrodniczego "Świat Roslin", czyli ogólnie z hodowoli roślin ogrodowych jednorocznych, rabatowych i krzewów ozdobnych, z projektowania i urządzania terenów zielonych, usług komunalnych...
UsuńTakie milusińskie zwierzątka lubię-:)
OdpowiedzUsuńCudne:)Szkoda,że ten Wawrów tak daleko, z przyjemnością obejrzałabym reniferki na żywo.
OdpowiedzUsuńNie daleko nas też jest takie mini zoo gdzie w zeszłym roku na świat przyszedł kangurek - albinos.
Cudna rodzinka!:))
OdpowiedzUsuńZnam znam to zoo. Byłam kilka razy z chrześniakiem:))Uściski:*
Ciekawe miejsce na wypad z dzieckiem...
UsuńRenifer z mamą słodziutki. Świetnie, że są tacy panowie jak Wawrzyniec, którzy potrafią i chcą dawać radość innym za darmo...Chylę czoła!
Byłam w prywatnym mini zoo w Leonowie koło Lublina. Niestety wstęp tam jest płatny. Piękny maluch:)
OdpowiedzUsuńOby te zwierzaczki ominął los łódzkich żyraf...
OdpowiedzUsuńMałgosiu, renifery są śliczne a właściciel filantrop zasługuje na wyrazy szacunku i uznania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMeg jaki on słodki:)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawe, który z nich to Rudolf... ;)
OdpowiedzUsuńJednak można robić coś dla innych bez szelstu banknotów w tle.
OdpowiedzUsuńpIĘKNY RENIFEREK
kochane są i cudne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszytkie maluszki są słodkie:))
OdpowiedzUsuńFajnie takie ZOO gdzie wstęp jest bezpłatny. Powinno być ich więcej. Pozdrawiam miło:))
Pomiziałabym go:))))
OdpowiedzUsuńKocham takie zdjęcia. Sama słodycz:)
OdpowiedzUsuńnarodziny zwierzat w zoo to zawsze duze wydarzenie, zwierzeta nie chca sie w nim rozmnarzac no i chyba nie dziwota :)
OdpowiedzUsuńWłaściciel zoo super facet! reniferek zabójczy-:)
OdpowiedzUsuńMiłe zdjęcia i pozytywny post przywracający mi wiarę w to że są ludzie bezinteresowni.
OdpowiedzUsuńNo to nastąpił "cud narodzin":))))Ale słodziak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczne maleństwo!
OdpowiedzUsuńCud narodzin to fantastyczne wydarzenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilutki, ciekawe jak będzie miał na imię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego, słonecznego weekendu życzę.
Małe jest pikne:D
OdpowiedzUsuńŚliczny
OdpowiedzUsuńUroczy maluszek -:)
OdpowiedzUsuń