Na deskach teatru pojawili się więc
niezwykli aktorzy. Żużlowcy na swoich srebrnych rumakach. Podzieleni na
dwie drużyny Stal Gorzów i Reprezentacja Polski, w plastronach z lat 70,
uśmiechnięci, zwarci i gotowi stanęli przed taśmą startową.
W drużynie Stali Gorzów wystartowali
: Andrzej Pogorzelski, Bogusław Nowak, Jerzy Padewski, Ryszard
Fabiszewski, Jerzy Rembas, Ryszard Dziatkowiak, Marek Towalski,
Mieczysław Woźniak, Roman Jóźwiak
Gdy robi się spektakl o żużlu trzeba podejść do tego bardzo profesjonalnie. I tak właśnie było. Cztery motocykle z lat siedemdziesiątych, wyznaczone pola startów, spiker, mechanik, sędzia, lekarz i fotoreporter sprawiły, że wytworzyła się prawdziwa atmosfera zawodów.
Przy maszynie startowej stanął kierownik zawodów, by dać znać - taśma w górę, lecz to nie ona poszła w górę. Zastąpiło ją tzw. koło fortuny. Jego zakręcenie typowało wynik.
W tle słychać było warkot silników, a zawodnicy statycznie odgrywali każdy bieg...
Po meczu, który wygrała Reprezentacja Polski odbyła się licytacja plastronów, którą poprowadził Mirosław Wieczorkiewicz.
Spektakl w gorzowskim teatrze był wydarzeniem pierwszym i niejednorazowym. W marcu 2015 roku odbył się kolejny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz