W Puszczy Drawskiej opodal rzeki
Drawy położona jest leśna osada - Głusko(lubuskie). Dawna, niemiecka nazwa osady
brzmiała Steinbush, czyli Kamienna Knieja. Dzieje Głuska sięgają wieku
XIII i działalności zakonu cystersów. W wieku XIX powstał tu majątek
Fryderyka von Sydow, znany z browaru, huty szkła oraz produkcji serów.
W roku 1921 majątek przekształcono w Nadleśnictwo, które dziś obejmuje powierzchnię 12.015 ha i podzielone jest na osiem leśnictw do których zaliczamy : Moczele, Żeleźnicę, Ostoje, Wołogoszcz, Czarnolesie, Jaźwiny i Sitnicę.
Od roku 1850 po rzece Drawie odbywały się zorganizowane spławy drewna.
Głównym odbiorcą drewna z Puszczy Drawskiej w tym czasie był tartak , rozwijający się na lewym brzegu dolnej Drawy, w okolicy ujścia do niej Mierzęckiej Strugi. Ważnymi portami odbioru drewna z Puszczy Drawskiej było Drezdenko, Santok i Trzebicz na Noteci , później w latach 50 XX w. Stare Osieczno. W 1979 r. odbył się ostatni, zorganizowany spław drewna na Drawie.
Walory przyrodnicze i krajobrazowe lasów
Nadleśnictwa Głusko to przede wszystkim siedliska borów mieszanych.
Dominującym gatunkiem jest tu sosna, buk oraz dąb. Tworzą one ponad
stuletnie drzewostany. Napotkać tu możemy również starsze drzewa
zarejestrowane jako pomniki przyrody. Wśród nich są nie tylko sosny i
dęby ale także lipy i modrzewie.
Na terenie Nadleśnictwa znajduje się
rezerwat Torfowisko Osowiec, na którego terenie występuje unikatowa na
skalę Pomorza Zachodniego roślinność. Spotkać tu możemy rosiczkę
okrągłolistną, nasięźrzal pospolity oraz liczne torfowce.
Obok wiewiórek, saren, lisów, jeleni, jenotów czy borsuków żyją tu objęte ochroną bobry, wydry i kuny leśne. Można spotkać tu także bociana czarnego, puchacza, dudka, żurawia oraz kanie rudą i rdzawą. Królem lasów jest oczywiście orzeł bielik.Zamieszkuje on stare drzewostany, najczęściej w pobliżu wód.
Oprócz wędrówki po lasach można
odwiedzić to, co znajduje się w pobliżu Głuska. Na uwagę zasługuje
czynna XIX wieczna wodna elektrownia w Kamiennej, położona na rzece
Drawie ok. 0,5 km od Głuska (o niej niebawem), a także pomnik poległych w
I wojnie światowej, odrestaurowany przez Nadleśnictwo.
Rzeka Drawa to raj dla wędkarzy. Żyje w niej blisko 30 gatunków ryb. Najpospolitsze to : płoć, okoń, kiełb, krąp, kleń, piekielnica i miętus. Nielicznie w niej występują : trocie i pstrągi. Ozdobą wód są lilie wodne.
Są miejsca postojowe, biwakowe, trasy pisze, ścieżki rowerowe i trasy kajakowe. Dla bardziej wymagających Nadleśnictwo oferuje turystom komfortowe kwatery myśliwskie w budynku biura w Głusku.
(Fot. archiwum domowe Bogusława Sacharczuka i własne)
KOMENTARZE PRZENIESIONE Z BLOGU NA WP
OdpowiedzUsuńFajnie tam, ja ostatnio bywam często w puszczy Kampinoskiej.
autor: Szary Burek/szaryburek.blox.pl/html
dodano: 06 lutego 2015 19:17
Nigdy nie byłam w tej Puszczy ale z chęcią kiedyś się tam wybiorę
autor: nina/zyciebezglutenu.pl
dodano: 06 lutego 2015 18:38
Niby zwyczajna osada, chociaż kryjąca w sobie trochę pamiątek z przeszłości no i piękną przyrodę.
Wspaniałe miejsce!
Pozdrawiam :)
autor: Kasia/kasandrea.blogspot.com/
dodano: 04 lutego 2015 23:01
Wspaniałe miejsce do aktywnego wypoczynku. Pozdrawiam :)
autor: Avelina/avelinatravel.blogspot.com/
dodano: 04 lutego 2015 17:15
Lata temu byłam w takim lesie. Chociaż, bywam czasem w Puszczy Augustowskiej. Ale to inny las.
Pozdrawiam:)
autor: ozonJakoś
dodano: 04 lutego 2015 14:14
Przeurocze miejsce, warte odwiedzenia. Puszcza Drawska, stuletnie drzewostany, pomniki przyrody, no i ...rosiczka :) Znam tę owadożerną, tajemniczą i cudowną roślinkę z moich poleskich bagien, po których od dzieciństwa najpierw z dziadkiem leśnikiem a potem sama z upodobaniem wędruję :) Fotografia wiewóry cudna, a zdjęcie rzeki prześliczne! Taka woda z dzikim otoczeniem to mój klimat :)
Świetnie, że Nadleśnictwo nie zapomniało o poległych w I wś. U nas takie miejsca pamięci są zaniedbane. No, niestety, nie każdy pamięta albo nie każdy chce...
Pozdrawiam :)
autor: Lenalena51.blogspot.com
dodano: 04 lutego 2015 13:23
Świetne miejsce, a zdjęcie wiewióry genialne! :)
Pozdrowienia
autor: Łemkowyna, na Beskidzie Niskimlemkowyna.blogspot.com
dodano: 04 lutego 2015 9:43
Przepiękna wycieczka po lesie! Uwielbiam takie wyprawy w realu, w wyobraźni, w filmach a takze w Internecie.
Dziękuję Ci za nia serdecznie Meg! Miło było popatrzeć w środku zimy na cudowną zieleń i dzikosc, na rudą wiewiórkę (tutaj są tylko ciemnoszare), na cudowne zdjęcia urokliwej rzeki.
Pozdrawiam Cie gorąco!:-))*
autor: Olga Jaworwewanderers.blogspot.pl
dodano: 04 lutego 2015 9:20
Sa lilie nie ma tylko Tolibowskiego i Barbary :)
autor: Sarah
dodano: 04 lutego 2015 8:12
Aż zal, ze nigdy nie byłam...
Dostarczasz mi swoimi postami wiele radości, ale i podpowiedzi gdzie w wolnym czasie się wybrać. Człowiek włóczy się po świecie, a piękne okolice ma w zasięgu dwóch województw!
Pozdrawiam^^:)
autor: Florentynaflorentyna45.blogspot.com
dodano: 04 lutego 2015 5:44
Świetna fota wiewiórki!
autor: .1
dodano: 03 lutego 2015 22:30
Nenufary lubię, las też, a rowerem jeżdżę nawet po śniegu. Wszystko dla mnie. Pięknie. Pozdrawiam :)
autor: Zbyszek/drugikrokwchmurach.blogspot.com
Małgosiu piękne zdjęcia i kolejne ciekawe miejsce. Dawno mnie nie n=było, ale duzo wyjeżżam. Jutro tez jae na trzy tygodnie do Kołobrzegu.
UsuńSerdeczności zostawiam
autor: Alina Kuberskawww.alinaweronika.blogspot.com
dodano: 13 lutego 2015 6:43
Wyborna strona WEB!
autor: Proszę/www.orzw.pl/pl/start/136-przekaz-1-zwierzetom
dodano: 11 lutego 2015 14:04
Kamienna Knieja w tłumaczeniu z j. niemieckiego moim zdaniem była OK. Skąd to Głusko zatem?
Czasem zamiana nie wychodzi najlepiej, często tłumaczenie nazwy własnej z j. obcego jest lepsze. I nie rozumiem po co to zmieniać? Miejsce jednak jak zwał tak zwał super.
Pozdrawiam cieplutko :)
autor: sa
dodano: 10 lutego 2015 14:14
Prowadzisz wyborny bloog!
Przesyłam wyrazy szacunku!
autor: laur
dodano: 10 lutego 2015 9:55
Pokazałaś kolejne ładne miejsce. Nic, tylko się tam wybrać. Osobiście wolę w jakiejś cieplejszej porze. :)
Pozdrawiam :)
autor: Madziamadziafilmowo
dodano: 09 lutego 2015 9:42
Zdążyłam się już zorientować, że mieszkasz na ciekawym pod względem nie tylko historycznym ale i przyrodniczym terenie kraju. Chętnie powłóczyłabym się z Tobą jako przewodniczką. Na razie zostaje mi włóczenie się z Tobą wirtualnie ale ścieżki życia są niezbadane i być może kiedyś...-:)
Tu w tym rejonie nie byłam oczywiście nie licząc spływu Drawą , kupę lat temu, a dokładnie na studiach.Biwakowaliśmy w Bogdance o ile dobrze pamiętam nazwę :) To co zobaczy się z kajaka zupełnie różnie się od tego co można z roweru albo pieszej wędrówki. Do dzisiaj pamiętam te widoki. Ach...
UsuńPozdrawiam :)
autor: MajKajakmajeczka.blogspot.com
dodano: 03 lutego 2015 10:37
Zaszyłabym się tam z książką i nikt by mnie nie znalazł:D Świetne zdjęcie z wiewiórą:D
P.s. Chyba doczekałaś się zimy? Podobno w Gorzowie biało :)
autor: agulec/polskawkawalkach.blogspot.com/
Świetnie że mi przypomniałaś Głusko. Słyszałam o nim albo czytałam i mam nadzieję, że z rodziną się tam wybierzemy.
Pozdrawiam :))
autor: Oliwiaolioli669
dodano: 03 lutego 2015 9:04
Cudownie! Kocham każde oderwane od gwarnego życia miejsca. Czuć tam Boga!
Hanna
autor: Hana
dodano: 03 lutego 2015 8:53
Wasze zachodnie tereny przyrodnicze warte są promocji. Od wielu osób słyszałam, że są piękne i bogate w grzyby, jagody i zwierzątka. U nas raczej posucha w tych "sprawach" a lilii wodnych od lat nie widziałam...
Pozdrawiam :))
autor: DaabDaab
dodano: 03 lutego 2015 8:45
Ależ tam pięknie! A fotka z wiewiórką ponętnie pozującą - rewelacja!
autor: DDfurtka11.blogspot.com
dodano: 03 lutego 2015 8:41
Moim wielkim marzeniem było i jest wziąć udział w spływie kajakowym ale nie miałam na to ani czasu ani doborowej grupy. Głusko opisałaś ciekawie. Nie byłam tam i może kiedyś zachęcona zdołam tam pojechać.
Pozdrawiam :)))
autor: Daria/dariaad12.blogspot.com/
dodano: 03 lutego 2015 7:56
Miło było poczytać twoją relację. Obudziło to we mnie niesamowicie piękne wspomnienia spływu Drawą gdy byłam dzieckiem. Wtedy z mamą i ojcem byłam na wczasach w Drawsku. O Głusku nie słyszałam. Od Drawska to spory kawałek. Pozdrawiam :))
---
Mam zdjęcia z tego spływu - umieszczę na blogu :))
autor: Weraprzepierankiwery.blogspot.com
dodano: 03 lutego 2015 7:51
Pierwszy kontakt z Drawą, dziką, czystą, o wartkim nurcie miałem w latach 80tych. Zwalone drzewa, wysokie podmyte burty z osypującą się darnią, prostki z trzcinami super i wszystkie typy miejscówek dla ryb na każdą porę roku. Niestety to co było w tej wodzie 30 lat temu zostało tylko we wspomnieniach. Drawa jest od lat niezarybiana. Po prostu klapa! Oczywiście ryby są ale jest ich mniej niż te 30 lat temu, Dla zapalonych wędkarzy za mało. Dla niedzielnych wystarczy ;)
Okolice natomiast, krajobrazy i miejsce na wypoczynek oceniam na 5! No i grzyby. Dorodnych prawdziwków tam nie brak :)
autor: Wanderwarwanderwar
dodano: 03 lutego 2015 7:12
Głusko w głuszy mną kręci tylko niekoniecznie zimą ;)
autor: RastaRasta