Zbudowana na rzece Drawie, poniżej Głuska (lubuskie) elektrownia "Kamienna" to najciekawszy zabytek techniki o randze ogólnokrajowej.
Budowę elektrowni ukończono w 1903 r. To jedna z najstarszych na świecie hydroelektrowni , działająca dzięki spiętrzeniu wód rzeki Drawy zaporą ziemną. Choć moc jej jest niewielka, bo tylko 0,96 MW, to działa nieprzerwanie od czasu budowy.
O oryginalności architektury ówczesnych czasów świadczą zabytkowe budynki, do których należą: budynek gospodarczy, rozdzielnia z transformatorownią i budynek główny.
Mimo że elektrownia wodna ma ponad 100 lat wiele jej urządzeń, utrzymywanych w nienagannym stanie, pochodzi z przełomu XIX i XX wieku. Do dzisiejszego dnia niezmienione pozostaje działające wyposażenie obejmujące dwa hydrozespoły z turbinami Francisa z 1893 i 1898 roku firmy Escher Wyss ze Szwajcarii, regulatory systemu Voitha oraz generatory produkcji AEG z Berlina.
Zobaczyć i podziwiać można tu stare, wciąż przydatne urządzenia pomiarowe np. woltomierze, amperomierze
Na fragmencie dawnej tablicy przyrządów, służącej do ustalania momentu włączenia generatora do sieci elektrycznej (fachowo nazywany punktem synchronizmu) zachowały się oryginalne żarówki kontrolne z lat 20., z żarnikami węglowymi. To rówieśniczki elektrowni - służą nieprzerwanie od 1903 roku.
Ten zabytek energetyki znajduje się w granicach Drawieńskiego Parku Narodowego i jest jedną z jego atrakcji turystycznych. Zwiedzenie - darmowe - elektrowni jest możliwe. Wystarczy poprosić obsługę o oprowadzenie.
Wydajność cieniutka. Sądziłem, że ma większą.
OdpowiedzUsuńPozdr.
Faktycznie staruszka :) U nas jest jedna woda elektrownia (pozostałość po starym młynie) i produkuje prąd. Ale produkować będzie niedługo. Są plany zamknięcia. Szkoda. Elektrownie wodne od lat używane są do generowania „czystej” energii.Mam wrażenie że nie każdy to rozumie bo nadal liczy się opłacalność!
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie stare miejsca - tyle lat i nadal pracuje! (chociaż może wydajność nie największa, ale wtedy było chyba trochę mniejsze zapotrzebowanie)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Fajnie, że pracuje! Na opolszczyźnie buduje się nowe. Jest ich ponad 40. Kropla w morzu ale cieszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Polska ma wspaniałe warunki do tworzenia/modernizowania/odnawiania elektrowni wodnych. Ta w Kamiennej jest przykładem na to, że ponad 100 latka może pracować -:) . Generalnie potrzebna jest inna polityka mająca na celu dobro ludzi i przyrody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -:)
Staruszka w całkiem dobrej formie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńMiło czyta się takie artykuły, w których opisane są takie perły jak ta elektrownia!
Do miłego :)
Cacuszko, o matko, jestem zachwycona po pachy i powyżej dziurek!!!
OdpowiedzUsuńI niech pomimo setki nie wybiera się na emeryturę! ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, że działa tyle lat nieprzerwanie!
OdpowiedzUsuńDziękuje za wycieczkę do elektrowni ,,KAMIENNA''staruszka pięknie utrzymana serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElektrownia z duszą... Świetna relacja :)
OdpowiedzUsuńW dobrej i ekologicznej. Powinno się restaurować i dbać o takie małe cudeńka techniki, będące ciągle "na chodzie". Po co spalać węgiel? Po co używać pierwiastków szkodliwych dla wszystkiego co żywe, jeśli istnieje inne i ciągle dobre rozwiązanie?
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Dobrze, że przypominasz i pokazujesz takie rzeczy.
Pozdrawiam:)
Elektrownia z duszą :)
OdpowiedzUsuńZdrowa chociaż sił ma mniej-jak to staruszka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ciekawy obiekt.
OdpowiedzUsuńTakie miejsca zachwycają oko. Bardzo ciekawe! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNie znam się na technice jednak żarówki z 1903 wymiatają :)
OdpowiedzUsuńWitaj Meg.
OdpowiedzUsuńPrzystojna ta staruszka i ciągle użyteczna.
Jeszcze tam nie byliśmy z naszą grupą ale wszystko przed nami.
Pozdrawiam serdecznie:))
Piękny zabytek techniki i daje jeszcze człowiekowi prąd. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że w pobliżu mamy taki skarb techniki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Lubię takie wpisy, bo przybliżają obiekty, które na co dzień się ignoruje, czasem przechodzi obojętnie nie wiedząc co to właściwie jest. A najczęściej to perełka. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCacko! Warto zajrzeć!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo i proszę. Zabytkowa elektrownia i działa. I to gdzie? Na terenie Parku Narodowego. Kto by się spodziewał?
OdpowiedzUsuńWciąż piękna i wciąż żywa...I tak trzymać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dawno temu byłam w elektrowni Struga na rzece Słupi i tam przewodnik wspomniał o Kamiennej. Pamiętam ponieważ te dwie Struga i Kamienna należą do najstarszych działających w Polsce :)
OdpowiedzUsuńCiekawy obiekt i dobrze że nadal służy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń