Listopad nie ostudził mojej fascynacji jesienią. Wydaje się kapryśny. Raz mgłą melancholii otula świat ukrywając wszystko co się da , raz wraz z tańczącym słonecznym promieniem wplata się w barwne witraże z jesiennych drzew.
"Majestatycznie niczym dobry hojny król
rozrzuca swe kolorowe dary" ...zamiast parasoli gromady...
(Fot. własne, Park Słowiański Gorzów, 5 listopada 2015)
(Fot. własne, Park Słowiański Gorzów, 5 listopada 2015)
Oj jak pięknie i tak jest i u mnie :))
OdpowiedzUsuńByłam dziś w parku i podziwiałam jesień :))
Niestety niedługo parasole będą nam potrzebne.
Pozdrawiam :))
Fakt! Listopad jest nam przychylny i oby jak najdłużej !
OdpowiedzUsuńPiękna fotka. Piękne słowa!
Pozdrawiam :)
Ja to bym chciał żeby taki piękny krajobraz pozostał do wiosny. Zaczaruj! Umiesz czarować!
OdpowiedzUsuńPozdr.
Mamy w Gorzowie taką jesień - potwierdzam :)
OdpowiedzUsuńPięknie Meg, piękna całość!
Pozdrawiam :)
Cudnie opisane i zilustrowane!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kocham jesień za takie widoki.
OdpowiedzUsuńPark przy moim domu również ustroił się w żółć przeplataną brązem i zielenią. Widoki zapierają dech w piersiach zwłaszcza gdy zatopią się w słońcu.
Magia listopada!
OdpowiedzUsuńU mnie jest buro. Od końca października nie znajduję niczego co mogłabym pokazać.Przegapiłam złotą polską jesień.
Pozdrawiam :)
Listopad bywa piekniejszy od października, jak ten na zdjęciu:)
OdpowiedzUsuńPiękny... Co to za drzewa? Buki?
OdpowiedzUsuńChoć nie lubię lasów bukowych, które porastaja moreny w Gorzowie, jak i Gdańsku- to rdzawe zdjęcie podziwiam.
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam takiej jesieni. Oj , bardzo dawno. Ponuro, buro i nijak. Nie chce mi się żyć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wyborny pod każdym względem wpis!
OdpowiedzUsuńI w Szczecinie listopad hojnie rozdaje kolorowe prezenty -:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -:)
"Mój" żółty październik przeszedł już w bury :(((
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kolorów jakie Cię otaczają!
Pozdrawiam :))))
Pan Listopad pokazał swoją przystojną twarz :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę widoki mamy przednie! Cudnie pokazany fragment!
Do miłego :)
Dokładnie tak jest - słońce, złote liście w "witrażach" drzew , kolorowe dywany z liści. Listopad jest tego roku jak bajka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam polską złotą jesień - taką jak na Twoim cudnym foto! :) Najbardziej jednak kocham liście, które szeleszczą pod nogami. Z moim TŻ zrobiliśmy sobie wczoraj jesienną sesję zdjęciową pt. " w liściach " :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
PRZEPIĘKNIE!
OdpowiedzUsuńJa z okna widzę dwa dorodne buki i wierzbę. Mi listopad podarował żółty i czerwony kolor i jestem mu wdzięczna, dotychczas tak rozrzutny był październik -:)
Pozdrawiam -:)
W mieście mało widać lecz za miastem albo jak u Ciebie w parku listopad daje kolorami :)
OdpowiedzUsuńPięknie...nasza złota jesień!
OdpowiedzUsuńMagiczna jesień. Buczyna karpacka jesienią przepięknie się przebarwia.
OdpowiedzUsuńZjawiskowe zdjęcie.
Pozdrawiam:)*
Złapałaś klimat!
OdpowiedzUsuńBajkowo tylko, ta bajka szybko się skończy :(
OdpowiedzUsuńAle ładnie, ale ładnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Meg:)
Jeszcze pięknie ale do moich drzwi już stuka Pani Nostalgia... Żal mi będzie zamienić tak cudne widoki na szarość.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten kawałek parku!
Pozdrawiam :)
Ładny mamy listopad. Rzadko taki się zdarza. Wiesz! Lubię żółty kolor, a najbardziej w połączeniu z brązowym :). W takiej tonacji mam widok za oknem i ...salon :)
OdpowiedzUsuńWszystko tu tworzy samo piękno !
OdpowiedzUsuńBuczyny jesienią zachwycają. Wspaniałe ujęcie! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMagiczne zdjęcie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoczątek listopada wymarzony, ale poranne przymrozki już ogołociły drzewa z większości liści. Ładne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj długo już nie pocieszymy oczu.Nadchodzi fala wichrów i wszystkie te piękne kolorowe liście zdmuchnie wiatr :(
OdpowiedzUsuń