Rozległe, otwarte, wilgotne łąkowe tereny, na których zwłaszcza wiosną i jesienią, tworzą się rozlewiska rzeki Warty, to najbardziej charakterystyczny obszar położony w granicach miasta Gorzowa Wielkopolskiego. Tutaj rzeka - w razie potrzeby - swobodnie wylewa nie zagrażając miastu.
Kępy traw i krzewów porozrzucane na rozległej przestrzeni rysują się nierealne ukrywając szczęśliwie niechciane szczegóły...W niektórych miejscach rozświetlające ją słońce nadaje krajobrazowi bardziej urokliwy, wyrazisty i pociągający wygląd.
Najpiękniej jest wtedy, kiedy wschodzące słońce uwypukla zawieszone nad ziemią mleczne mgły, a z nich wystające ponad kępy traw i krzewów
(Fot.Brat, archiwum , 2009 rok)
Ale piękne widoki! Poza tym pięknie opisane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Cudowne klimaty! Ja niestety z tych co lubieją pospać dłużej dlatego nie ujrzę ich na żywo -;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękne widoczki!
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia i czytając opis poczułam się jakbym tam była...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-:)
Ja Ci powiem Meg, że te oto widoki bałdzo mi się podobają (dlatego, że jest na
OdpowiedzUsuńnich mgła i wschodzące słonko):-) Sam opis zdjęć - poezja!
Pozdrowionka:))
Tylko pozazdroscic takich widoków, miejsce urocze, romantyczne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla takich widoków warto wcześnie wstać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRomantyczka z Ciebie-:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nigdy nie pomyślałabym, że rozlewiska naszej Warty mają w sobie tyle urzekającego piękna...Wcale ale to wcale nie dziwi mnie, że opisałaś je poetycznie! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękne impresje fotograficzno-słowne! Pozdr.
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana!!!
OdpowiedzUsuńO jejku, ależ to piękne.
OdpowiedzUsuńMarzę od dłuższego czasu aby takie krajobrazy sfotografować!!
Twoje są CUDNE!!!!!!!!
Pozdrawiam
Przepiękne! Zachwycam się ostatnio Meksykiem a tu na Twoich rozlewiskach podobne klimaty! Nasz kraj ma czarujące miejsca! Trzeba je tylko odkryć i rzucić w świat! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŁadne, ładne... :)
OdpowiedzUsuńEch, bardzo romantycznie...
OdpowiedzUsuńTe rozlewiska wśród porannych mgieł, wyglądają jakby wyjęto je z jakiejś baśni! Pozdrawiam -:)
OdpowiedzUsuńПрекрасный вид! Всего хорошего!
OdpowiedzUsuńPiknie zdjęciowo i piknie opisowo!
OdpowiedzUsuńNa marginesie. Chadzałem na rozlewiska na ryby. Takie widoki żem widział i żem podziwiał. Boziu, dawno temu ...
Pozdrówka Meg!
...a coś Ty tam łowił?
UsuńRyby żem łowił i raki:D
UsuńPozdrówka Meg!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCudowny post! Te piękne widoki przyrody mogą nas - czyli Polskę - z sukcesem rozpromować -:)
OdpowiedzUsuńNie do wiary, że może gdzieś być tak pięknie...
OdpowiedzUsuńPrawie jak na Mazurach:))))
OdpowiedzUsuńI też pięknie:)))
W godzinach rannych światło jest ciepłe i miękkie, słońce znajduje się na niebie nisko, światło musi zmagać się z różnymi warstwami oparów mgły. Wychodzą wtedy ciekawe zdjęcia! Jak te powyżej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiekne to pierwsze i trzecie zdjecie chociaz osobiscie nie lubie zdjec ze wschodem lub zachodem slonca co nie znaczy ze ich w naturze nie podziwiam ,ech natura powzwala przeniesc sie czlowiekowi w zupelnie inny swiat
OdpowiedzUsuńMeg, u nas mówi się tereny zalewowe:)) Pewnie takie i tym podobne widoczki też tam są tylko, że mówię "budzikom śmierć " - jestem śpoch :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Pozdrawiam:))
Bajkowa sceneria:)))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i bardzo się cieszę, że nareszcie mogę w pełni powrócić:)
OdpowiedzUsuńIleż to przepięknych rzeczy po drodze (gdy mnie TU nie było) pokazałaś.
Jestem właśnie po święcie dożynkowym w moim miasteczku.I ze wzruszeniem przeczytałam Twoje posty dotyczące zarówno "Święta chleba" jak i "Domu młynarza". Wspaniałe. Jak i ten o rozlewiskach. Bardzo lubię te klimaty:))))
Pozdrawiam bardzo serdecznie
W sam raz dla nas romantyczek takie widoki-:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam milusio-:)
Meg na takie widoki mogę patrzeć bez przerwy – kocham! Piękne zdjęcia i wartość artystyczna całego postu tworzą prawdziwe lokalne nasze gorzowskie piękno! Pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńPięknie...
OdpowiedzUsuńDawno już nie wstawałam rano, żeby słoneczko z aparatem, na łąkach powitać...
Pięknie...
OdpowiedzUsuńCudownie! To moje klimaty. Kocham takie zamglenie. dziś wstałam o 6.00 (och :-() ale mgła mi to wynagrodziła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dobrego tygodnia!
Piękne fotografie... Malownicze i niezwykle urokliwe miejsca... :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTakie widoki Meg to prawdziwa uczta dla oczu. Coś wspaniałego.Nie mogę się napatrzeć po prostu.Serdeczności pourlopowe
OdpowiedzUsuńjesooooo jakie piękne te zdjęcia......
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać oczu...
OdpowiedzUsuńNie napiszę nic nowego Meg,powtórzę po 43 moich poprzednikach- Piękne zdjęcia ,piękne:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
Ach te zdjęcia naszej największej gwiazdy... nie ważne w jakiej scenerii są robione, zwsze wpriawiają mnie w dynamiczny zachwyt :D
OdpowiedzUsuńSceneria iście bajkowa. Piękne zdjęcia. Serdeczności, Meg. :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuń