Z okazji 756 Urodzin Grodu nad Wartą przez cały dzień nad miastem niosły się dźwięki, jakich od lat tu nie słyszano...
Wydobyci z lamusa historii, kataryniarze prezentowali się jak żywe objazdowe muzea;
autentyczne katarynki, tradycyjna małpka, stroje z epoki...
...i pasja bycia współczesnym kataryniarzem, bądź kataryniarką sprawiła, że na policzkach starszych pojawiała się łza...
...wzruszenia łza...
Polecam Opowieść kataryniarza
© Meg. Kopiowanie, powielanie, modyfikowanie i wykorzystywanie tekstów autorki w całości bądź we fragmentach, a także fotografii bez zgody autorki bloga zabronione! Niezastosowanie się do powyższego zakazu grozić będzie konsekwencjami prawnymi, które zawarte są w USTAWIE O OCHRONIE PRAW AUTORSKICH : ( Zgodnie z ustawą z 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych (D.U. 1994/24/83)
Fragmenty mojego świata...
UWAGA
Źródła fotografii ; archiwum rodzinne, zdjęcia własne oraz zdjęcia użyczone mi przez znajomych; Annę, Kurta Mazura, współtowarzyszy moich eskapad : gorzowskiego fotoreportera Bogusława Sacharczuka (bs) , Mariusza oraz brata Toma; wszystkie publikuję na blogu za ich wiedzą i zgodą i zawsze są przeze mnie podpisane! Korzystam także ze zdjęć umieszczonych w Wikipedii i publikuję je z zachowaniem Licencji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz