Minione lata pozostawiły w
niemal każdym rejonie naszego kraju stacje kolejowe. Zamknięte,
opuszczone, przeznaczone do rozbiórki. Niczym ruiny opuszczonych
zamczysk znaczą krajobraz.
Jesteśmy świadkami tego, jak szybko odchodzi w przeszłość epoka niegodna, a może godna zapomnienia.
Gdzie nie ma już nic, gdzie nikt nie chce wejść ani postawić kroku. Bo nikt nie poderwie się, nie roztworzy drzwi i nie uciecze pociągiem dokądś naprzód...
Tory to charakterystyczny element pejzażu, kiedyś
stanowiące świat odrębny, dziś prowadzące donikąd...Są jak świat
przyśrubowany do żwiru.
Cichy smutek ogarnia rozbrykane, kolorowe niegdyś semafory. Porzucone ofiary tych "co na górze"...panów i rozkazodawców.
Życie w pokolejowym krajobrazie nie zawsze umiera. Czasem tylko
zmienia charakter. Zostały jeszcze niektóre ślady dawnej okazałości,
nad którą ktoś się "wziął i zlitował". Są jak wodorosty, jak długie
żyły, które mimo wszystko wykwitają na powierzchni.
Widok nieczynnych stacji przyprawia o smutek. Nie służą już do
niczego. W pobliżu wzniosły się „hałdy” potrzebnych niegdyś cegieł i
szyn.
KOMENTARZE PRZENIESIONE Z BLOGU NA WP
OdpowiedzUsuńdodano: 03 kwietnia 2015 11:11
Typowy obraz zniszczenia w naszym kraju...
autor: Bartek/fotokomorka.j.pl
dodano: 22 marca 2015 10:28
Ależ pięknie napisane!!!! i sfotografowane!!!!
autor: Roma
dodano: 16 marca 2015 6:54
Kapitanie ułożona całość postu. Można ją przypiąć i do Podkarpacia
autor: Saba
dodano: 13 marca 2015 10:33
Świetne foty. Troche jak krajobraz po wojnie... Koleje straciły swoją moc, a szkoda. Bo nie zapomnę podróży na korytarzach 10 godzin z mamą i ja śpiący na walizce... To dopiero trzeba było miec zdrowie na takie wakacje...
autor: Sp acer w chmurach/www.fixeo.pl/serwis_acer
dodano: 12 marca 2015 14:24
Mi na wspomnienie stacyjek niegdyś będących w wiecznym pędzie życia serce z żalu po nich drży...
Cudowny post i cudowne fotki!
autor: sa
dodano: 11 marca 2015 21:27
Wiecie nad czym się zastanawiam? Jak długo jeszcze? Na jak długo starczy paliwa dla tych milionów samochodów pędzących po wszystkich drogach Świata? Bo może przyjdzie czas, że zaśpiewamy znowu piosenkę Maryli Rodowicz "Wsiąść do pociągu byle jakiego... ".
Pozdrawiam :)))
autor: ozonJakoś
dodano: 11 marca 2015 8:46
Świetny pomysł na zdjęcia. W naszych okolicach stacje kolejowe zmieniono na restaurację, biurowiec. Wielka szkoda, że nie są już wykorzystywane tak jak dawniej - że coś odeszło bezpowrotnie.
Pozdrawiamy
autor: Łemkowyna, na Beskidzie Niskimlemkowyna.blogspot.com
dodano: 10 marca 2015 15:32
Mała i zapomniana stacyjka gdzieś w szczerym polu tak naprawdę wcale nie jest zapomniana i nie będzie. Dzięki takim osobom jak Wy.
Hanna
Kilka lat temu PKP wpadło na pomysł sprzedaży, wydzierżawienia bądź podarowania dworców i stacyjek chętnym. Z tego co mówiono było tego trzy tysiące i z tego co mówiono udało się PKP pozbyć ok. 200...a reszta? Wygląda tak jak na tych świetnych zdjęciach...Meg, napisałaś bardzo dobry tekst. Podpisuję się pod każdym zdaniem, przecinkiem, wielokropkiem i kropką. Pozdrawiam -:)
Usuńautor: Matador
dodano: 10 marca 2015 7:41
Przepięknie skomponowany wpis ale temat jego mnie po prostu ...Nie powiem co zrobiłabym ludziom którzy mordują z premedytacją te małe stacje i połączenia. Wiem prawa tynku są bezwzględne ...Ale do jasnej cholery!!!
autor: ismajaismaja
dodano: 09 marca 2015 21:47
Czas mija i coraz więcej stacji kończy żywot. Te duże jeszcze są remontowane, ale te małe stacje to w większości nadają się do rozbiórki, a to kawał naszej historii. Pozdrawiam :)
autor: Avelina/avelinatravel.blogspot.com/
dodano: 09 marca 2015 17:02
Stasia, odczytałaś doskonale metaforę.
autor: B.
dodano: 09 marca 2015 13:32
Szkoda, że ktoś nie pomyślał aby zagospodarować te stacje w taki sposób, aby otrzymały drugie życie. Smutne to....
autor: Agnieszkawww.mycaffetime.blogspot.com
dodano: 09 marca 2015 13:32
Świetne zdjęcia i mega ciekawe opisy. W sumie zainteresowało mnie temat i muszę się rozejrzeć za takimi miejscami w mojej okolicy.
Pozdrawiam :)))
autor: Daria/dariaad12.blogspot.com/
dodano: 09 marca 2015 8:32
Oto metafora. Coś znika, zarasta, idzie w niwecz...Podobnie jak ludzkie życie do czasu potrzebne, po czasie czasem tylko wspomniane a czasem zapomniane na zawsze. Wzruszający wpis, powoduje we mnie refleksję nad przemijaniem.
Pozdrawiam serdecznie.
autor: Stasia
dodano: 08 marca 2015 20:45
Poczuły się opuszczone. Przestały Żyć ?
Pozdrawiam.
"O"
autor: ozonJakoś
Obraz rozpaczy. Powiem Ci, że w Gosikowie stoi jeszcze budynek stacji z samego poczatku wieku XX - cztery lata temu wygladal jako tako, jak teraz nie wiem - ale torow -na pewno juz nie ma. Smutek bierze i zal.
Usuńautor: Sarah
dodano: 08 marca 2015 19:17
Ojj, widuję takie stacyjki prawie podczas każdej z moich podróży służbowych. Nie rzadko są to ruiny ale bywają także zamieszkałe.
Cudownie wyszły zdjęcia stacyjek i otoczenia w odcieniach bieli i czerni a tekst, cóż prawdziwy i doskonały!
Pozdrawiam :)
autor: Haniuta"Ciekawe miejsca wyłowione podczas podróży służbowych"
dodano: 08 marca 2015 16:55
To smutne, że tak się dzieje. Jednak dla mnie te ruiny mają jakąś taką magiczną moc...Pozdrawiam!
autor: agulec/polskawkawalkach.blogspot.com/
dodano: 08 marca 2015 16:38
Każde ruiny mają niesamowity klimat i są idealnym miejscem - co widać - na sesje fotograficzne. Moim zdaniem już pozostało nam jedynie dbać aby wytrzymały jak najdłużej i uchylały rąbka tajemnicy dla przyszłych pokoleń:)Więc dbajmy o stacyjki w naszej okolicy! Są ostatnimi świadkami epoki, która bezpowrotnie minęła!
Świetne zdjęcia i świetna treść. BARDZO MI SIĘ PODOBASZ W DUECIE Z PANEM SACHARCZUKIEM. JESTEŚ BARDZO LIRYCZNA i PUSZCZASZ WTEDY WODZE SWEGO TALENTU!
Pozdrawiam :)
autor: JutkaJutka
Wszystko tam niegdyś tętniło życiem, teraz zieje pustką. Jest jednak coś w tych miejscach co przyciąga, coś co czaruje...
UsuńPozdrawiam ciepło :)
autor: Lenalena51.blogspot.com
dodano: 07 marca 2015 18:47
Uwielbiam zdjęcia z opuszczonych miejsc. Mają niesamowity, spokojny i czysty klimat. Sam dawniej biegałem po opuszczonych z aparatem, potem pojawiły się inne obowiązki, ludzie gdzieś się wykruszyli...Niemniej dalej uwielbiam podglądać fotografie innych. A mało jest ludzi, którzy wracają z opuszczonych z dobrymi zdjęciami, oj mało. A jeszcze mniej którzy tak kapitalnie je opisują jak Ty, Autorko bloga.
autor: Rastarasta
dodano: 07 marca 2015 17:51
Kiedy czytam Twoje słowa i oglądam zdjęcia ...Ehhh łza się w oku kręci, bo dziś to tylko ruiny , a biorąc pod uwagę nie tylko ich znaczenie lokalne ale walory historyczne (przecież budowane były w ubiegłym wieku albo i wcześniej), bardzo, bardzo szkoda, że taki los je spotkał...
Pozdrawiam -:)
autor: Danuta/danutawanda.blogspot.com/
dodano: 07 marca 2015 17:35
Smutny temat podniosłaś. Żal patrzeć na taki po kolejowy krajobraz.
Pozdrawiam :)
autor: DaabDaab
dodano: 07 marca 2015 10:34
B. dobry tekst i świetne fotografie = dobre pióro i dobre oko! Wypowiem się więcej za tydzień bo za chwilę wyjeżdżam.
Pozdr.
autor: [...][...]
dodano: 07 marca 2015 9:26
Bardzo wzruszający wpis. Dawniej jeździłam na wieś i prowadziła tam bardzo malownicza linia kolejowa, a podróż naprawdę była romantyczna, na zawsze wryła się w pamięć. Dziś tylko duszki przeszłości płaczą nad ruinami kilku maleńkich stacyjek na tej trasie. ..a ja wraz z nimi!
Pozdrawiam ^^:)
autor: Florentyna45folrentyna45.blogspot.com
dodano: 07 marca 2015 8:35
I co tu napisać? Wiadomo jak jest, ponieważ widać wszystko na zdjęciach , a Ty ubrałaś to dodatkowo w tak piękno-smutne słowa, że serce mi się ścisnęło...
Pozdrawiam :))
autor: Oliwiaolioli669
dodano: 07 marca 2015 7:44
Umiesz idealnie wczuć się w klimat prezentowanych fotografii!
W temacie - mnie trafia gdy widzę to co pokazujesz! To jest karygodne! Nie umiemy zadbać o zabytki, te kolejowe też! Powinniśmy uczyć się od Anglików!
Pozdrawiam :))
autor: Weraprzepierankiwery
dodano: 07 marca 2015 7:09
Twoje słowa i zdjęcia pana Bogusława mają same w sobie dużo energii. Na opuszczonych stacjach przecież ona jest, bo mieszkają w nich duchy przeszłości...Różne przeżycia, zapachy, wspomnienia. Kiedy przechodzę obok takiej stacyjki wyobraźnia zaczyna mi działać na najwyższych obrotach.
Do miłego :)
autor: Basia/basulapp.blogspot.com/
Niszczejący świadkowie. Lubię takie miejsca, ale znajdując się w nich odczuwam jakiś żal i smutek.
Usuńautor: Caddicaddicus.blogspot.com
dodano: 07 marca 2015 6:39
Dokładnie tak. Cała Polska tam gdzie zlikwidowano linie kolejowe wygląda tak albo podobnie. Na co po niektórych w moim "rewirze" są jeszcze szyny, pod nimi są podkłady i tłuczeń, który także można spieniężyć. A jak już wszystko zrówna się z ziemią, to może albo na pewno powstanie całkiem ładna działka usługowo budowlana dla marketu!!!
autor: .1
dodano: 07 marca 2015 6:00
Żal ściska i męskie gardło gdy się patrzy "co oni" zrobili z polską koleją!
Fantastyczne kadry. Fantastyczny tekst!
autor: Zaradnywww.zaradni.pl
dodano: 06 marca 2015 21:00
Poczułam się jak u siebie! Ten chwytający za serce poetyczny opis pasuje i do mojej stacji na którą kiedyś chodziłam z synem oglądać pociągi. Teraz stoją tam kikuty, torów nie ma, zaś widok sromotny :(
autor: Kasia/kasandrea.blogspot.com/
dodano: 06 marca 2015 20:42
Super zdjęcia, świetnie oddają klimat opuszczonego miejsca. Tekst również taki i również super:))
Pozdrawiam :))
autor: Kasiak/kasiak65.livejournal.com/
dodano: 06 marca 2015 19:22
Tworzycie świetną opisowo - fotograficzną parę :)) Wszystko co razem tworzycie pasuje do siebie jak ulał!!! Jestem wami zachwycona :))
Mi także żal stacyjek, szczególnie jednej. Stacyjki we wsi mojej Babci...
autor: JasminJasmin
A mnie kojarzy się los kolei z życiem człowieka...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i sugestywny tekst.
Moje wyrazy szacunku.
B
Usuńta dobrze odczytales przeslanie
Niestety cała PKP to instytucja w stanie rozkładu, która potrafi jedynie niszczyć i marnować najlepiej dorobek poprzednich pokoleń!
OdpowiedzUsuńPoetycki, piękny tekst oraz wymowne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń