Fragmenty mojego świata...

Fragmenty mojego świata...
stat4u

UWAGA

Źródła fotografii ; archiwum rodzinne, zdjęcia własne oraz zdjęcia użyczone mi przez znajomych; Annę, Kurta Mazura, współtowarzyszy moich eskapad : gorzowskiego fotoreportera Bogusława Sacharczuka (bs) , Mariusza oraz brata Toma; wszystkie publikuję na blogu za ich wiedzą i zgodą i zawsze są przeze mnie podpisane! Korzystam także ze zdjęć umieszczonych w Wikipedii i publikuję je z zachowaniem Licencji.

sobota, 26 maja 2012

Cerkiew św. Michała Archanioła w Brzozie

Brzoza to mała wieś położona na skraju Puszczy Gorzowskiej, zaledwie kilkanaście kilometrów od Gorzowa.
Wzmiankowana w 1337 roku, była dużą wsią feudalną. Po wojnie, w 1945 roku została zasiedlona, w ramach Akcji Wisła, ludnością pochodzenia łemkowskiego.  Zachowany we wsi, wczesnoromański kościół z połowy wieku XIII, najpierw rzymskokatolicki, potem ewangelicki, stał się w 1952 roku cerkwią prawosławną pw. św. Michała Archanioła.



Świątynia zbudowana jest częściowo z ciosanego kamienia, posiada drewnianą wieżę z latarnią i hełmem dobudowaną w 1751 roku. W jej otoczeniu rosną wiekowe lipy, o obwodzie dochodzącym do 500 cm oraz klony i kasztanowce.




 W środku, skarb. Trzyrzędowy, współczesny, bo pochodzący z 2007 roku  ikonostas, największy w zachodniej Polsce, rzadko spotykany w niewielkich cerkwiach.




Autorami ikonostatu są Joanna i Jarosław Jakimczukowie.



Dla Łemków istnienie cerkwi stanowi bardzo ważny element utrzymania i zachowania ich tożsamości. Rozwój Kościoła Prawosławnego na ziemiach zachodnich przechodził wiele trudów. Notowano liczne konflikty i napięcia między katolikami a prawosławnymi. Z biegiem czasu, na szczęście, negatywne stereotypy osłabły i zwyciężyła tolerancja...

(Fot. Bogusław Sacharczuk, pseud. bs, za pisemną zgodą na publikację)

50 komentarzy:

  1. Jak widzę nie jest wyjątkiem adaptacja kościoła na cerkiew. Trzebiatowie jest Cerkiew prawosławna pw. Świętej Trójcy w dawnej szpitalnej kaplicy św. Ducha. Tylko, że w trzebiatowskiej nie ma ikonostatu. Świetny post Meg! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy26 maja, 2012

    Myślałam, że cerkwie są tylko na wschodzie Polski...Piękny ikonostat!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla wielu czytelników cerkiew w Brzozie z pewnością będzie ciekawostką. Wyszukujesz świetne tematy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy26 maja, 2012

    Piękna...U nas nie ma cerkwi -:(

    OdpowiedzUsuń
  6. A to rzadkość, że kościół staje się cerkwią, a nie na odwrót!
    Miałam - mam, ale rzadko sie widujemy - kolegę Łemka, pamietam, że dopiero kiedy się bardzo zaprzyjaźnilismy, zwłaszcza z jego dziewczyną, obecna zona, dopuścił mnie do tajemnicy swego pochodzenia, a było to już w latach osiemdziesiątych.
    Urodził się na Dolnym Sląsku, a teraz, po wielu latach, wrócił w rodzinne strony, kupiwszy uprzednio kawałek ziemi, niegdys należącej do jego dziadków i postawił tam dom, w którym prowadzi pensjonat.
    Pokrętne sa nasze dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy26 maja, 2012

    A to ci ciekawostka. Z kościoła powstała cerkiew. Jest faktycznie inna niż typowa cerkiew jakie znam. Ikonostat piękny. Każdy jeden mnie zachwyca...
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie również zdziwiła "przeróbka" kościoła na cerkiew...W wenątrz ---cudne ikony i na bogato! Pozdrawiam cieplutko.
    PS.Świetny post!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy26 maja, 2012

    Lubię klimat cerkwi - kadzidła, ikony, jasność. Znam dwie prawosławne rodziny i nigdy nie pomyślałabym o jakiś tam waśniach z nimi na tle religijnym. Wręcz przeciwnie często mam wrażenie, że w nich jest więcej dobra i miłości Bożej niż ...
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Mała ale piękna! Widziałam wiele cerkwi od drewnianych do murowanych ale najpiękniejsza jest w Supraślu. W tym małym miasteczku, gdzie mieszkają po równo katolicy i prawosławni(są dwa kościoły, katolicki i cerkiew a właściwie klasztor) - opowiadano mi - że także były z początku zwady między nimi ale teraz jest spokój i wzajemne poszanowanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy26 maja, 2012

    Nie miałam możliwości i okazji aby wejść do środka cerkwi a bardzo chcę zobaczyć ikonostat na żywo...
    Ciekawy post. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Malusia, piękna i posiada skarb. Niestety do Brzozy mi za daleko jednak cerkwie lubię odwiedzać tylko...niestety z zewnątrz. Nie spotkałam jeszcze otwartej. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy26 maja, 2012

    Garść informacji o tej cerkwi jak zwykle ciekawie opowiedziana(sfotografowana) i wciąż są tam Łemkowie. W pobliżu mnie jest cerkwisko. Trzeba przez chaszcze dobrnąć do miejsca po cerkwi i resztek łemkowskiego cmentarza...Widok smutny i żałosny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy26 maja, 2012

    Kolejna ciekawa wycieczka , mnie najbardziej spodobało się wnętrze tej cerkwi. pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie byłam nigdy w takiej dużej cerkwi, choc w Sokołowsku k. Wałbrzycha jest maleńka, murowana....
    oprócz walorów wzrokowych mnie urzeka śpiew cerkiewny.....

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy26 maja, 2012

    To nic, ze mała i otrzymana w spadku po katolikach i ewangelikach. Jest śliczna...
    Jestem pod urokiem. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy26 maja, 2012

    Cerkwie jakie dotychczas zwiedzałam były ogromne! A ta przy nich jest takim małym obiektem,aż niewiarygodne,że w środku taka bogata…Przepiękny ikonostas. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Byłam kiedyś w cerkwi ale takiego bogactwa ikon w niej nie było. Piękne.Serdeczności Meg.

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy26 maja, 2012

    Z zewnątrz taka niepozorna a w srodku - piekna!
    Pozdrawiam -:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę, że nikogo wewnątrz i na zewnątrz nie było...Kościoły właśnie w ciszy powinno się zwiedzać,oglądać,bo wtedy chyba to piękno jest jeszcze większe,bo wydobywa z tych „perełek” niesamowity klimat. Niesamowite jest również to, że ikonostas powstał niedawno - sprawia wrażenie jakby był tam od zawsze - i stał się największym na zachodniej stronie kraju. Warto wiedzieć ; warto zapamietać. Miłego odpoczynku Meg :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy26 maja, 2012

    Witaj,
    I znów ciekawostka i perełka zarazem:)) Meg dziękuję !
    Pozdrawiam weekendowo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna cerkiew,piękne zdjęcia i ciekawe informacje. Ikonostas,to dość ciekawa sprawa pierwszy raz o nim słyszę i go widzę.On chyba znacząco podkreśla znaczenie i wartość cerkwi w Brzozie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy26 maja, 2012

    Rozumiem dlaczego nie wygląda jak typowa cerkiew, nawet hełm ma niecerkiewny. ...Cóż, to w końcu tylko bryła, najważniejsze, że Łemkowie z Brzozy mają swoją świątynię.
    Pozdrawiam!
    Ps.Najbardziej urokliwymi cerkwiami na naszych ziemiach są te drewniane...

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy26 maja, 2012

    Nieciekawe opakowanie kryje piękno. Często się tak zdarza...

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy26 maja, 2012

    Lubię zwiedzać kościoły ale także cerkwie ale nie mam szczęścia żeby obejrzeć wnętrza jednych i drugich, ponieważ zastaję zamknięte drzwi wejściowe. Ikonostas piękny...Ta część cerkwi bardzo mi się podoba.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Oby więcej takiej tolerancji towarzyszyło nam na co dzień.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Anonimowy26 maja, 2012

    Interesująca adaptacja kościoła na cerkiew. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam...Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  28. Super. I moje ulubione ikony. Wspaniale to wygląda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudo ! Piekny kosciol...Jak to dobrze, ze nareszcie nauczylismy sie tolerancji i wspolnego koegzystowania !
    Moc serdwcznosci !

    OdpowiedzUsuń
  30. Ładnie dobierasz tematy. Masz tę iskrę bożą. Dziwne i pokręcone są losy narodu polskiego. Za PRL niewiele spraw było upublicznianych, a już najmniej spraw związanych z wyznaniem, z religią. O Łemkach wiem od dawna, ale ich losów nie znałam. Cerkiew piękna architektonicznie. Przywodzi na myśl nasze pokręcone losy. Dobrze, że to miejsce zaanektowali Łemkowie. Nie przepadnie ten zabytkowy kościółek. Ikonostas wspaniały. W stylu właściwym dla siebie i kultury Łemków. Lubię czytać takie historie.
    Pozdrawiam, Meg:)))

    OdpowiedzUsuń
  31. Anonimowy26 maja, 2012

    Ciekawe dzieje a ikonostas jest naprawdę przepiękny.
    Pozdrawiam
    Adela

    OdpowiedzUsuń
  32. Jestem zaskoczona. Cerkiew na zachodzie, rzadko spotykana.
    Uwielbiam cerkwie, posiadają takie piękne ikonostasy i pisane ikony.
    Przedstawiony ikonostas mimo, że współczesny jest taki piękny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Witaj Małgosiu:)
    Cerkwie, to moja pasja, szczególnie te stare, zabytkowe przysiadłe na stokach połemkowskiego Beskidu Niskiego... Tyle w nich unikalnego piękna i szeptów miniowych dziejów, jakże niełatwych...
    Ten ikonostas to prawdziwe arcydzieło, dziękuję, że dzięki Tobie mogłam go zobaczyć, choćby wirtualnie.
    Pozdrawiam, pogodnego i udanego weekendu.:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Meg..piekne ikony, prawdziwe perelki a i sama cerkiew dobrze sie prezentuje.Pochodze z okolic Zielonej Gory ale o tej wsi nie slyszalam .Pozdrawiam milo w Dniu Mamy.

    OdpowiedzUsuń
  35. Anonimowy26 maja, 2012

    Niesamowite - cerkwia na Zachodzie i do tego łemkowska...To mnie zaskoczyłaś! Pozdrawiam. Balbina z Ełku.

    OdpowiedzUsuń
  36. Anonimowy26 maja, 2012

    Małgosiu, życzę Polsce i Polakom, aby na styku wyznań nigdy nie dochodziło do konfliktów. Nie zaskakuje mnie istnienie cerkwi na zachodzie Polski, zaskoczyło mnie natomiast przeobrażenie kościoła w cerkiew. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Anonimowy26 maja, 2012

    Z zewnątrz prawdę pisząc nic ciekawego prócz krzyża prawosławnego i starego drzewostanu ale w środeczku prawdziwa perełka. Super, że pokazujesz perełki ze swoich stron. Pozdrawiam -:))

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo interesujace, choc sama wlasciwe nie gustuje w ikonach

    OdpowiedzUsuń
  39. Jak pisałem tak się stało-:P
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Anonimowy27 maja, 2012

    Bardzo ciekawy temat. Osobiście - podobnie jak większość - cerkwie umiejscawiałam dotąd na wschodzie Polski. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj Meg.
    Dzięki za pokazanie takiego ciekawego miejsca.Myślę ,że pojadę do tej wioski i obejrzę z bliska tą cerkiew.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  42. Anonimowy27 maja, 2012

    Cerkiew mała, ale ładnie się prezentuje.Zaskoczył mnie ikonostas, trzeba przyznać, że twórcy wspaniale sobie poradzili:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  43. Anonimowy27 maja, 2012

    Nie byłam ale słyszałam o przepięknej cerkiewce. Super, że mi o niej przypomniałaś. W wakacje być może wybiorę się do Brzozy. Pozdrawiam Meg:))

    OdpowiedzUsuń
  44. Anonimowy27 maja, 2012

    Brzoza.
    Piknia cerkiew!

    Pozdrówka Meg!

    OdpowiedzUsuń
  45. Wspaniały przykład tego,że gdy jest chociaż trochę dobrej woli to nawet kościół można przeznaczyć na cerkiew, gdy taka potrzeba.A może miała również znaczenie ta piękna nazwa miejscowości:)))Piękny post, piękne zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak mam okazję to oglądam cerkwie. Niestety do tej nie trafiłam, nawet nie wiedziałam o jej istnieniu. Dziękuję za jej pokazanie i jej zbiorów ikon. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  47. Będę w Gorzowie w następny weekend, więc może uda się i tutaj wpaść. Piękne zdjęcia, bardzo zachęcające.
    Co Dziś Zjem Na Śniadanie?

    OdpowiedzUsuń
  48. Anonimowy28 maja, 2012

    Piekny ikonostas!

    OdpowiedzUsuń
  49. Miejsce trzech wyznań...

    OdpowiedzUsuń
  50. Dramat Lemkow. Ich cerkwie zbeszczeszczono, zburzono , przekazano kosciolowi katolickiemu, a ich samych wyrzucono z domow i wywieziono na tzw ziemie odzyskane. Nie mieli gzdie sie modlic. Dopiero w latach 50 - tych komunistyczne wladze zaczely zezwalac im na urzadzanie swiatyn w pustych poniemieckich kosciolach ewangielickich. Akcja " wisla " to zbrodnia PRL-u na tej ludnosci.

    OdpowiedzUsuń