Wielkopolska wieś Ruchocice szczyci się położonym wśród wiekowych oraz nieco młodszych drzew i krzewów drewnianym kościołem św. Urszuli.
Świątynia zbudowana została w 1737 roku (konsekrowana dwa lata później), na miejscu rozebranego kościółka z wieku XV.
Jednonawowa bryła z nieco niższym i węższym od nawy prezbiterium nakryta jest stropem kasetonowym z wyróżnionym belkowaniem. W środku prezbiterium umieszczono późnobarokowy, architektoniczny ołtarz główny z około 1737 roku, którego punktem centralnym jest obraz patronki kościoła św. Urszuli-męczenniczki. Po bokach znajdują się dwie barokowe rzeźby świętych niewiast z mieczem i włócznią symbolizujących 11 towarzyszek św. Urszuli, które wraz z nią zginęły śmiercią męczeńską w czasach cesarza Dioklecjana. W zwieńczeniu ołtarza widoczny jest obraz św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus, datowany na wiek XIX. Tuż przy prezbiterium, po obu stronach nawy znajdują się dwa późnobarokowe, architektoniczne z ołtarze boczne datowane, podobnie jak ołtarz główny, na rok 1737.
Kościołek posiada maleńkie rokokowe organy.
Nieopodal drewnianego kościoła na sztucznie usypanym wzniesieniu, na skromnym postumencie stoi współczesna kamienna figura Jezusa Chrystusa.
Nieopodal drewnianego kościoła na sztucznie usypanym wzniesieniu, na skromnym postumencie stoi współczesna kamienna figura Jezusa Chrystusa.
Na przytwierdzonej do postumentu tablicy umieszczony został fragment psalmu 103.8
Bardzo mocno urzeka mnie architektura drewniana :) Wszystkie drewniane świątynie są piękne. I mają ten przyjemny zapach drewna...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ołtarz wymiata! :)
OdpowiedzUsuńDrewno świetnie pasuje na kościół, a czarny kolor wraz z zielenią drzew sprawia, że jest elegancki. Cudny ołtarz!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Wspaniale - nieznane mi - miejsca wyszukujesz!
OdpowiedzUsuńDzięki za to!!!
Bardzo lubię drewniane małe kościółki. Są pełne uroku z zewnątrz. Pokazany i we wnętrzu mi się bardzo podoba. Jest skromny i to lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDo Wielkopolski jeszcze mnie nie prowadziłaś, choć widzę taką kategorię. Przejrzę, ponieważ nigdy w tym rejonie Polski nie byłem. Kościółek robi wrażenie, zwłaszcza ołtarz. Ba figurę Chrystusa - rozumiem, że dla parafii ważną - ja, ewangelik spuszczam zasłonę milczenia -:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -:)
Czar drewnianych kościółków i Ciebie nie pozostawił obojętnym. Bardzo lubię je odwiedzać, jak i oglądać na innych blogach. Ten pięknie się prezentuje tak na zewnątrz, jak i w środku. Ciekawa kolorystyka ołtarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wszystkie drewniane świątynie mają swój niepowtarzalny urok :)
OdpowiedzUsuńAleż cudeńko... Ciocia z wujkiem by padli trupem z rozkoszy. Jeżdżą po całym województwie szlakami architektury drewnianej, oglądają i fotografują jak szaleni. Na razie po swoim (Małopolsce), ale w końcu zobaczą wszystko i wtedy zapewne zatoczą szersze kręgi.
OdpowiedzUsuń...i słusznie, popieram, najpierw trzeba poznać swoje rejony, potem dalsze :) a tu, w Wielkopolsce jest kilka szlaków architektury drewnianej i jest na co popatrzeć :)
UsuńCacuszko! Zapamiętam miejsce. Czasem bywam w przyległym Nowym Tomyślu więc zboczę do Ruchocic.
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten drewniany kościółek. Jego wnętrze bardzo interesujące. Jeszcze tam nie byłem, a to niecałe 50 km ode mnie.
OdpowiedzUsuńPiękny kościółek zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz:)
OdpowiedzUsuńDo miłego :)
W Wielkopolsce jest coś około 250 drewnianych kościołów. Ja nie zwiedziłem dotąd żadnego. Wybierałem się na "Noc kościołów drewnianych" wokół Puszczy Zielonki ( 12 obiektów) jednak choroba pokrzyżowała mi plany. O kościele w Ruchocicach nie wiedziałem. Piękny obiekt! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń...a ja pierwszy drewniany wielkopolski "zaliczyłam", i mam nadzieję, że nie ostatni...:)
UsuńMuszę i ja się wybrać. Na marginesie - Nie miałam pojęcia o tak dużej liczbie drewnianych cacuszek w Wielkopolsce!
UsuńJestem zaskoczony,że w Wielkopolsce jest tyle kościołów drewnianych.Sądziłem ,że kamień i cegła są podstawowym budulcem. Pozdrawiam -:)
UsuńW ramach projektu mego męża fotografia architektury drewnianej ( szeroko pojętej ) zwiedziłam z mężem szlaki w 2 województwach: śląskim oraz małopolskim. Dwa zostały mi na to i następne lato . Te dwa leżą w podkarpackim i świętokrzyskim. O wielkopolskim nie słyszałam. Muszę go dopisać na trzeci rok zwiedzania.
Usuń"Bea"
Lubię drewniane wiejskie kościoły, ten specyficzny zapach ich wnętrza, ale również wygląd. Tu rzuca się w oczy i mnie zachwyca piękne czarne drewno i czerwony ołtarz!
OdpowiedzUsuńWszystkie drewniane są takie piękne. Kilka - tego cuda akurat nie - nawiedziłam. Oczywiście z zewnątrz. Przy okazji pożalę się. Bardzo żałuję, że tak rzadko mogę oglądać wnętrza. W ciągu tygodnia kościoły są zamknięte. A i w niedzielę trzeba mieć wyjątkowe szczęście, aby je oglądnąć, ponieważ zaraz po mszy kościoły zamykają na cztery spusty. Czasem - przy odrobinie szczęścia - oglądam przez kratę, ale mało widać, bo światła są pogaszone.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prawda. Często gęsto tak jest :(!
UsuńNiestety prawdą jest to co piszesz o ich dostępności. Myślę, że proboszczowie boją się ewentualnych zniszczeń albo kradzieży bo tylko to może ich ewentualnie tłumaczyć. Zresztą na wsi ludzie chyba tak często nie zaglądają w ciągu dnia do świątyni a turyści to rzadkość więc wystarcza jak otworzą przedsionek i zaciągną kratę.
Usuń...są też kościoły monitorowane, wówczas są otwarte, można zwiedzać do woli, niestety, mało jest tak zabezpieczonych świątyń...
UsuńNo i kolejną perełkę znalazłam tu u Ciebie, Fantastyczny kościółek! Proszę ... więcej, więcej... więcej....:)
OdpowiedzUsuńKlejnocik! Szczęśliwym trafem nie sprzątnęła go żadna z wojen...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -:)
Cudo zapisane w zapachu drewna!
OdpowiedzUsuńPozdr.
Uwielbiam drewniane kościoły. Są zazwyczaj niewielkie, ale pełne uroku. Jak ten!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niezwykły! Każdy drewniany kościół mnie zachwyca, tutaj dodatkowo ołtarz jeszcze dopełnia zachwytu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aż trudno uwierzyć, że w tym małym, drewnianym kościółku kryje się tak wspaniały ołtarz!
OdpowiedzUsuńAle piękny kościół...muszę go kiedyś odwiedzić!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Stare drewniane kościółki mają w sobie ciszę, spokój, coś czego nie da się znaleźć w sakralnych nowoczesnych budowlach. I chociaż jestem miłośniczką gotyku to zaraz po nim stawiam właśnie drewno. Będzie też malutkie "ale". Ołtarz za bardzo - jak dla mnie - bogaty.
OdpowiedzUsuńNiby taki drewniany Kościółek a w środku bogactwo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Drewniane kościółki w Polsce to prawdziwe klejnoty i nieważne w jakim rejonie kraju się znajdują. W Ruchocicach jeszcze nie byłam ale pewnie się wybiorę. To bliżej niż na południe Polski (gdzie już wiele drewnianych kościółków zwiedziłam), bo tylko 2 godziny samochodem z Wałcza. :)
OdpowiedzUsuńNa widok takiej architektury mocniej bije mi serce!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie drewniane, wiejskie kościółki, z ciekawą historią:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny! Kościoły drewniane w tym cerkwie należą do szczególnej kategorii zabytków naszego kraju i urzekają swoją prostotą budowli i często - jak tutaj - sacrum. Chciałabym je zobaczyć. Wszystkie! Jak na razie oglądam tylko na blogach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Drewniany kościółek wokół drzew zaglądających mu do okien ...Pięknie wygląda! Ołtarz cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiękny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny kościółek a wnętrze zachwycające.
OdpowiedzUsuńMeg, bardzo dziękuję za pamięć.
Serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo spodobał mi się ten kościółek i jego otoczenie! Jego piękno jest ponad czasowe.
OdpowiedzUsuńKochana Meg - Ty zawsze wynajdziesz jakieś perełki godne zobaczenia! Śmiało można powiedzieć,że prowadzisz taki "Wirtualny przewodnik po miejscach (nie)znanych w Polsce Zachodniej" Bardzo Ci za niego dziękuję!
Uściski -:)
...cała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńUwielbiam drewniane kościoły, a ten jest bardzo piękny w środku. Mam nadzieję, że kiedyś tam dotrę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne! i ten kontrast - czerni i zieleni wokół, a w środku czerni i czerwieni. Boskie! (dosłownie i w przenośni;)
OdpowiedzUsuńPiękny kosciół
OdpowiedzUsuńPiękny kościół. Muszę się tam wybrać, bo mam całkiem blisko. Tylko jak dostać się do środka. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie pójście na mszę.
OdpowiedzUsuńNiedawno zacząłem zwiedzać drewniane kościoły w Wielkopolsce, w tym jeszcze nie byłem ale na pewno zajdę :)
OdpowiedzUsuń